Spór o Armię Krajową

Wojska obrony terytorialnej nie mogą nosić historycznej nazwy – uważają kombatanci.

Publikacja: 06.11.2014 01:00

Ćwiczenia Obrony Narodowej

Ćwiczenia Obrony Narodowej

Eksperci Akademii Obrony Narodowej przygotowali projekt reformy Narodowych Sił Rezerwowych. Przewiduje on utworzenie w każdym województwie oddziałów Obrony Terytorialnej  NSR-Armia Krajowa. Sięgnięcie do historycznej nazwy wzbudziło kontrowersje.

Projekt przewiduje, że w skład tych jednostek wchodziliby ochotnicy, rezerwiści, którzy w przypadku wojny broniliby swojej ojcowizny.

Autorzy reformy nawiązali do prowadzonej od kilku miesięcy przez organizacje paramilitarne akcji „Odbudujmy AK".  Organizatorzy akcji jej tytuł zaczerpnęli z artykułu, który ukazał się w „Rzeczpospolitej". Tak samo zatytułowaliśmy wywiad z prof. Józefem Marczakiem z AON. Profesor przypomniał, że w 2000 r. przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy AK w liście przesłanym do ówczesnego ministra obrony Bronisława Komorowskiego napisali: „Wyrażamy przekonanie, że wielkie doświadczenie organizacyjne, bojowe i wychowawcze Armii Krajowej oraz wielki jej prestiż wśród naszego społeczeństwa mogą i powinny być przeniesione i wykorzystane w tworzeniu systemu Obrony Terytorialnej".

Zobacz więcej zdjęć

Jego zdaniem jednostki te powinny być budowane w oparciu o lokalną tradycję i historię. Na ten czynnik budowy tożsamości oddziałów OT wskazują też organizacje paramilitarne, a także prof. Romuald Szeremietiew, szef utworzonego właśnie Biura Inicjatyw Obronnych, które ma konsolidować organizacje obronne. Jego zdaniem oddziały OT mogłyby być nazywane Armią Krajową. - To była przecież formacja obywatelska, ochotnicza - przypomina Szeremietiew.

Przeciwko używaniu tej nazwy sprzeciwia się jednak ppłk. Tadeusz Filipowski, rzecznik Światowego Związku Żołnierzy AK, który zastrzega jednak, że jest to jego opinia, a nie całego Związku. - Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby używanie np. nazwy Narodowe Siły Rezerwowe - Obrona Terytorialna imienia Armii Krajowej. Armia Krajowa jest już pojęciem historycznym, blisko 400 tysięczną formacją ochotniczą która poniosła określone zasługi i ofiary w walce o odzyskanie Niepodległości. O ile wysoko cenimy pielęgnowanie tradycji AK przez współczesne Wojsko Polskie i nawiązywanie do jej etosu, to bezpośrednie używanie historycznej nazwy przez formację, powoływaną w innym trybie i dla realizacji współczesnych zadań wydaje mi się być zabiegiem niestosownym. Tak samo można byłoby sięgnąć do nazwy Legiony Polskie - tłumaczy nam ppłk. Filipowski.

Mariusz Olczak, historyk, z Archiwum Akt Nowych dodaje : - Z pewnością odwołanie się do największej podziemnej struktury stworzonej w okresie II wojny światowej, na działalności której wzorowano się również poza granicami Polski, należy uznać za dobry pomysł. Budowanie postawy obywatelskiej czy żołnierskiej na podstawie pozytywnych i sprawdzonych wzorców historycznych jest od dawna elementem szkolenia nie tylko w polskiej armii. Pytanie tylko czy zastosowanie bezpośredniej pełnej kalki nazewniczej będzie dobrym rozwiązaniem. Zdecydowanie lepsze byłoby zastosowanie formuły użytej w przypadku nadawania nazw poszczególnym oddziałom,  jak na przykład Jednostce Wojskowej "Agat" im. gen. dyw. Stefana Roweckiego "Grota", czy Jednostce Wojskowej Nil im. gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa "Nila". Pamiętajmy także, że współcześni polscy żołnierze noszą na mundurach symbole odwołujące się do tradycji Armii Krajowej, w tym także symbol Polski Walczącej.

Historyk przypomina, że sama nazwa "Armia Krajowa" nie pojawiła się po wojnie w oficjalnym nazewnictwie polskich formacji zbrojnych. Z kolei ppłk. Filipowski przypomina, że sama nazwa Armia Krajowa nie jest zastrzeżona i chroniona tak jak od niedawna symbol Polski Walczącej.

Gen. prof. Bogusław Pacek, doradca ministra obrony tak kwituje tą dyskusję : "Nie jest ważne czy powstanie komponent terytorialny o nazwie Armia Krajowa czy Gwardia Narodowa. Ważne by zwiększyć zdolność systemu obronnego. Dzisiaj nie koncentrujmy się na nazwie".

Eksperci Akademii Obrony Narodowej przygotowali projekt reformy Narodowych Sił Rezerwowych. Przewiduje on utworzenie w każdym województwie oddziałów Obrony Terytorialnej  NSR-Armia Krajowa. Sięgnięcie do historycznej nazwy wzbudziło kontrowersje.

Projekt przewiduje, że w skład tych jednostek wchodziliby ochotnicy, rezerwiści, którzy w przypadku wojny broniliby swojej ojcowizny.

Pozostało 91% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo