Reklama

Szefowa MSW zajmie się pobiciem Wiplera

Media opublikowały dziś nagrania z monitoringu z ul. Mazowieckiej, gdzie ponad rok temu doszło do pobicia posła Przemysława Wiplera przez funkcjonariuszy policji. Sprawie ma się przyjrzeć minister Teresa Piotrowska.

Publikacja: 06.11.2014 11:28

Przemysław Wipler

Przemysław Wipler

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

W nocy z 29 na 30 października 2013 r. pod klubem Enklawa w Warszawie doszło do starcia posła Przemysława Wiplera (dziś KNP) z funkcjonariuszami policji. Sytuacja została zarejestrowana na kamerach monitoringu, ale mimo że minął już ponad rok ani policja, ani prokuratura, ani sąd nie zdecydowały się opublikować filmu z zajścia. Nie robił tego także sam Wipler. - Taśmy zostały udostępnione tylko mi. Zostałem pouczony, że one są materiałem sprawy i za ich dalsze ujawnienie grozi odpowiedzialność karna - wyjaśniał nam poseł KNP w lipcu.

Dziś kadry z nagrania opublikowały "Fakt" oraz "Super Express". Film widziała także "Rzeczpospolita". Potwierdza on wersję posła.

"Rzeczpospolita" zapytała Ministerstwo Spraw Wewnętrznych o komentarz do sprawy.

Jak odpowiedział nam resort na Twitterze, szefowa MSW Teresa Piotrowska ma zapoznać się ze wszystkimi informacjami, które rok temu otrzymał także ówczesny minister Bartłomiej Sienkiewicz.

@szuldrzynski

Reklama
Reklama

min. T.

#Piotrowska

zażądała informacji, które w ubiegłym roku otrzymał od policji ówczesny szef MSW w sprawie interwencji

— MSW (@MSW_RP) November 6, 2014

W wypowiedziach medialnych sprzed roku, Sienkiewicz twierdził, że "sprawa jest tak oczywista, że nie warto jej komentować". Twierdził też, że policja broni codziennego porządku na ulicach.

W nocy z 29 na 30 października 2013 r. pod klubem Enklawa w Warszawie doszło do starcia posła Przemysława Wiplera (dziś KNP) z funkcjonariuszami policji. Sytuacja została zarejestrowana na kamerach monitoringu, ale mimo że minął już ponad rok ani policja, ani prokuratura, ani sąd nie zdecydowały się opublikować filmu z zajścia. Nie robił tego także sam Wipler. - Taśmy zostały udostępnione tylko mi. Zostałem pouczony, że one są materiałem sprawy i za ich dalsze ujawnienie grozi odpowiedzialność karna - wyjaśniał nam poseł KNP w lipcu.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Kraj
Miejscy wolontariusze bez ubezpieczeń? Warszawa odmawia wsparcia
Kraj
Cheerleading – nowe studia na AWF. Jak zostać instruktorem sportu w Warszawie?
Kraj
Nowe odcinki S7 pod Warszawą niemal gotowe. Znamy termin zakończenia prac
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama