Sprawa wyszła podczas zwykłego patrolu. Funkcjonariusze zauważyli, że w stojącym na skrzyżowaniu busie, w części bagażowej coś się porusza.
Mundurowi poczekali na zielone światło, a potem zatrzymali kierowcę do kontroli. Podczas sprawdzania części bagażowej samochodu w samochodzie, oprócz kierowcy, podróżowało 13 cielaków.
Kierowca 59-letni mężczyzna tłumaczył policjantom, że kupił zwierzęta na Warmii i własnym samochodem postanowił je przewieźć do swojego gospodarstwa w Wielkopolsce.
- Mężczyzna był zaskoczony kontrolą i zarzutami policjantów. Tłumaczył, że nie wiedział, że nie można zwierząt przewozić w ten sposób – mówi Anna Fic, rzecznik warmińsko-mazurskiej policji.
Mundurowi na miejsce wezwali Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz Inspekcję Transportu Drogowego. Kierowca za przewóz zwierząt nieprzystosowanym samochodem został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.