Szef policji podał się do dymisji

Marek Działoszyński odchodzi ze stanowiska komendanta głównego policji - informuje MSW.

Aktualizacja: 06.02.2015 16:21 Publikacja: 06.02.2015 15:47

Generał Marek Działoszyński

Generał Marek Działoszyński

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

MSW informuje, że Marek Działoszyński, Komendant Główny Policji zwrócił się do Kierownictwa MSW z prośbą o możliwość złożenia raportu odejścia ze służby. - Komendant umotywował swoją decyzję ważnymi względami osobistymi. Marek Działoszyński zapowiedział, że w najbliższy poniedziałek złoży rezygnację - informuje Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, komendant chce się zająć członkami rodziny, którzy są poważnie chorzy. Ale to jest tylko jeden z powodów decyzji o rezygnacji gen. Działoszyńskiego. Innym jest konflikt między komendantem, a wiceministrem spraw wewnętrznych Grzegorzem Karpińskim, nadzorującym w MSW m.in. policję. - Między nimi szło już na noże - zdradza nam osoba z ministerstwa. Miało to powodować, że szefowa resortu powoli traciła do Działoszyńskiego zaufanie.

Chociaż jak czytamy dzisiaj w oficjalnym komunikacie MSW : Podkreślamy, że współpraca między MSW a KGP przebiega właściwie i jest prowadzona na bieżąco

Minister Teresa Piotrowska po otrzymaniu wniosku, który formalnie ma zostać złożony w poniedziałek wystąpi do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie Marka Działoszyńskiego z funkcji Komendanta Głównego Policji.

Nowym komendantem głównym ma zostać gen. Krzysztof Gajewski, dziś zastępca komendanta głównego. - Najpierw musimy przyjąć rezygnację obecnego komendanta, a dopiero potem zostanie mianowany nowy komendant główny - mówi nam Małgorzata Woźniak.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że nie jest prawdą - jak sugerują niektóre media - iż miejsce Gajewskiego ma zająć insp. Krzysztof Zgłobicki - obecny komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy.

Marek Działoszyński od trzech lat był szefem polskiej policji, wcześniej był komendantem wojewódzkim w Łodzi, a także funkcjonariuszem i kierownikiem Biura Spraw Wewnętrznych (policji w policji). Działoszyński służbę zaczął jeszcze w milicji w 1985 r.

Spekulacje na temat ewentualnego odejścia Działoszyńskiego pojawiały się już kilka miesięcy temu. Po tym, kiedy na ścianie w gmachu Komendy Głównej Policji, wśród portretów dotychczasowych szefów tej formacji pojawił się także jego portret. 
- Dotychczas regułą było zamieszczanie zdjęć jedynie tych komendantów, którzy już odeszli ze służby. Dlatego kiedy pojawił się portret obecnego szefa, zaczęto mówić, że Działoszyński zamierza zrezygnować i przejść na emeryturę - mówi "Rzeczpospolitej" jeden z oficerów KG Policji.

Inny z naszych rozmówców twierdzi, że nadinsp. Działoszyński poczuł się urażony tym, iż w czasie jego urzędowania, do MSW mieli być zapraszani na rozmowy jego podwładni, w tym m.in. jeden z jego zastępców w komendzie głównej oraz szef stołecznej policji - co zostało odczytane jako przymiarki do zmiany na stanowisku szefa KGP. 
Jednak oficjalnie resort ne ten temat milczy.

Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSW podkreśla: - Pan komendant podał bardzo poważne powody osobiste rezygnacji ze stanowiska. Jak dodaje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" współpraca pomiędzy kierownictwem komendy głównej a ministerstwem układała się dobrze. - Pani minister Teresa Piotrowska nie miała zastrzeżeń do zabezpieczenia przez policję uroczystości z okazji 11 Listopada, niedawnej rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz czy protestów górniczych - zaznacza Małgorzata Woźniak.

Wpadką stołecznej policji, za którą jednak przepraszała szefowa MSW, było zatrzymanie dziennikarzy wykonujących swoje służbowe obowiązki podczas zeszłorocznych protestów w Państwowej Komisji Wyborczej. Piotrowska wyrażała ubolewanie i twierdziła, że to nie powinno się zdarzyć.

Jest przesądzone, że nowym szefem policji zostanie dotychczasowy pierwszy zastępca Marka Działoszyńskiego - nadinsp. Krzysztof Gajewski. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że nie jest prawdą - jak sugerują niektóre media - iż miejsce Gajewskiego ma zająć insp. Krzysztof Zgłobicki - obecny komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy.

MSW informuje, że Marek Działoszyński, Komendant Główny Policji zwrócił się do Kierownictwa MSW z prośbą o możliwość złożenia raportu odejścia ze służby. - Komendant umotywował swoją decyzję ważnymi względami osobistymi. Marek Działoszyński zapowiedział, że w najbliższy poniedziałek złoży rezygnację - informuje Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, komendant chce się zająć członkami rodziny, którzy są poważnie chorzy. Ale to jest tylko jeden z powodów decyzji o rezygnacji gen. Działoszyńskiego. Innym jest konflikt między komendantem, a wiceministrem spraw wewnętrznych Grzegorzem Karpińskim, nadzorującym w MSW m.in. policję. - Między nimi szło już na noże - zdradza nam osoba z ministerstwa. Miało to powodować, że szefowa resortu powoli traciła do Działoszyńskiego zaufanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?