Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", politycy PO coraz poważniej zaczęli się zastanawiać, czy po jesiennych wyborach do Sejmu wejdzie partia, która będzie zdolna utworzyć rząd z PiS.
Z naszych informacji wynika, że na ostatnim posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego o możliwe scenariusze wypytywali Jarosława Gowina (lidera współpracującej z PiS Polski Razem) szef MSZ Grzegorz Schetyna i szef MON Tomasz Siemoniak.
Interesowały ich relacje prawicowego bloku z Januszem Korwin-Mikkem oraz Pawłem Kukizem. Dobry wynik któregoś z tych kandydatów w majowych wyborach prezydenckich może przełożyć się na sukces jesienią. W PO zastanawiają się, na ile możliwa jest współpraca obu tych polityków, która zwiększyłaby ich szansę na dużą liczbę mandatów w kolejnym Sejmie.
Jak już informowaliśmy w „Rzeczpospolitej", obaj kandydaci na razie zawarli „pakt o nieagresji", choć rywalizują o podobne grupy wyborców. Dlatego sztab Korwin-Mikkego zbadał, jak ten wyścig odbierają jego potencjalni wyborcy.