Przeprosić szefa FBI

Najważniejsze osoby w państwie niezwykle się ucieszyły, ponieważ szef FBI James Comey tydzień po swoim słynnym wystąpieniu w waszyngtońskim Muzeum Holokaustu wysłał list do polskiego ambasadora.

Publikacja: 23.04.2015 23:34

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Napisał w nim: „żałuję, że powiązałem w mojej wypowiedzi Polskę z Niemcami, gdyż Polska została zaatakowana i była okupowana przez Niemcy. Państwo Polskie nie ponosi odpowiedzialności za okrucieństwa, których dopuszczali się naziści".

Ci, którzy jeszcze kilkanaście godzin wcześniej nie posiadali się z oburzenia, teraz nie posiadali się z radości. „To więcej, niż można się było spodziewać z płynących dotąd doniesień" – oświadczyła premier Ewa Kopacz. Radość z żalu szefa FBI wyraził też prezydent Bronisław Komorowski. Przez media i sejmowe korytarze przetoczyła się fala radości bardzo podobna do wcześniejszej fali oburzenia.

Obie fale miały jednak jedną cechę wspólną – wielką przesadę. Uznając słowa Comeya za skandaliczne, trzeba przyznać, że to zdumiewające, iż 36-milionowy kraj żył sześć dni moralnym wzburzeniem. Pomijając złożone relacje polsko-żydowskie, ta reakcja mówi bardzo dużo o Polakach i państwie polskim.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo