Reklama

Czy następny Zuckerberg będzie z Rzeszowa?

Cyfrowa rewolucja zmiotła stary porządek. Zniknęły wielkie stare koncerny (Netscape Navigator), pojawiły się nowe imperia (choćby BuzzFeed), ale i one są zagrożone przez młode wilki (np. Periscope).

Aktualizacja: 27.04.2015 22:51 Publikacja: 27.04.2015 20:34

Bartosz Węglarczyk

Bartosz Węglarczyk

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Nikt nie wie, dokąd nas ta rewolucja zaprowadzi. Wiemy jednak, że i Polska, i cała Europa są tu biernym widzem.

To nie znaczy, że Polacy nie rozumieją internetu. Wręcz przeciwnie, zakładają start-upy i wymyślają nowe cyfrowe technologie, tyle że jadą wprowadzać je w życie w Krzemowej Dolinie czy Nowym Jorku. Nie zyskuje na tym Polska, nie zyskuje Europa.

Komisja Europejska ma więc rację, że próbuje wypchnąć Europę na czoło tej rewolucji. Nasze życie staje się coraz bardziej cyfrowe, a internet rzeczy czy e-handel raz na zawsze zmienią nasz świat. Tych trendów nie powstrzyma nikt. Europa jednak od lat niewiele w tych sprawach proponuje. To Google rządzi na Starym Kontynencie, to Microsoft wciąż jest potęgą, to Apple widać w naszych domach. Jedna Nokia wiosny nie czyni, na dodatek i ona jest w opałach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Narasta problem flot „elektryków” w SPPN. ZDM wnioskuje o zmianę w przepisach
Kraj
Ciężki przeszczep wątroby na WUM. „Nie było powikłania, którego pacjent by nie przerobił”
Kraj
Nowy ranking szanghajski. UW najwyżej, z zestawienia wypadł WUM
Kraj
Sportowcy i ludzie kultury piszą do Rafała Trzaskowskiego. „Czas dotrzymać obietnic”
Reklama
Reklama