O tym, że byli posłowie partii Janusza Palikota zamierzają opisać kulisy powstania i funkcjonowania ugrupowania, informowaliśmy już w styczniu. Teraz pierwsi opisujemy fragmenty książki, która trafi do dystrybucji jeszcze przed zaplanowanymi na 10 maja wyborami prezydenckimi.
– Liczę, że pierwsze 10 tys. egzemplarzy trafi do księgarń już w czwartek. W najgorszym razie powinny być dostępne po świątecznym weekendzie – mówi nam poseł Piotr Chmielowski. Z Klubu Poselskiego Ruchu Palikota (później partia zmieniła nazwę na Twój Ruch) został wykluczony w lipcu 2013 r. Potem związał się z SLD. Książkę wydał przy pomocy innego posła, który skłócił się z Palikotem – Romana Kotlińskiego. Zasłynął on jako były ksiądz wydający skrajnie antyklerykalne pismo „Fakty i Mity".
Chmielowski nie ukrywa, że inspirował się podobną publikacją Palikota, który po wyjściu z PO opisał „Kulisy Platformy". Dlatego i w jego książce znalazły się sylwetki wszystkich posłów partii.
Według Chmielowskiego były rzecznik partii Palikota Andrzej Rozenek (dziś niezależny) „wbrew panującej opinii nie posiada dyplomu ukończenia studiów wyższych (...). Tak naprawdę swoją wiedzę zbiera, czytając nagłówki gazet, które potem przetwarza na swój sposób".
Dostaje się też Arturowi Dębskiemu (teraz PSL), który najpierw współpracował z Rozenkiem, a potem się z nim skłócił. Według byłego kolegi to „człowiek o świadomości stereotypowego kaprala". Chmielowski uważa, że Dębski z Rozenkiem kompromitowali partię w mediach.
Obaj posłowie nie chcieli rozmawiać o tej publikacji. – Nie mam zamiaru tego komentować. Jeżeli coś napisał nie tak, to oczywiście pójdę do sądu – rzucił Rozenek.
Nie wiadomo, jak zareaguje Palikot. Pytania przesłaliśmy jego rzecznikowi posłowi Michałowi Kabacińskiemu. Obiecał uzyskać komentarz szefa, ale nie zrobił tego do zamknięcia tego wydania naszej gazety.