nazwał Dudę "mało poważnym kandydatem". Wytknął mu, że z sondaż wynika, iż Duda nie jest w stanie przekonać do siebie nawet elektoratu PiS-u, a jego kampania jest wyłącznie negatywna. Programu pozytywnego u Dudy Grupiński nie widzi. - Poza ogólnikami nie widać żadnego programu - przekonywał szef klubu parlamentarnego PO. Dodał, że Dudę charakteryzuje ciągłę zmienianie zdania - w zależności od tego "co powie prezydent lub któryś z dostojników Kościoła".
Grupiński był też pytany o zachowanie rzecznika PiS Marcina Mastalereka, który 3 maja demonstracyjnie opuścił studio TVP Info zarzucając stacji forowanie prezydenta Komorowskiego. - Pan Mastalerek widocznie ma słabe nerwy, a przede wszystkim nie rozumie, że kiedy głowa państwa prowadzi uroczystości w tak ważnym święcie jak 3 Maja, to TVP musi przekazywać te informacje – zauważył z przekąsem Grupiński.
Według najnowszego sondażu (TNS Polska dla TVP) notowania prezydenta Bronisława Komorowskiego po raz pierwszy spadły poniżej 40 procent - obecnie na prezydenta chce głosować 39 proc. wyborców. Andrzej Duda z PiS może liczyć na 25 proc. głosów, a Paweł Kukiz - na 11 proc.