Reklama
Rozwiń

Nasza cisza wyborcza jest jak… Kim Ir Sen

Rozmowa z Wojciechem Jabłońskim, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego

Aktualizacja: 26.05.2015 00:35 Publikacja: 25.05.2015 21:00

Nasza cisza wyborcza jest jak… Kim Ir Sen

Foto: Picasa

Rzeczpospolita: W niedzielę PKW przedłużyła ciszę wyborczą o półtorej godziny. Musiała to zrobić?

Wojciech Jabłoński: Nie, przedłużenie ciszy było przejawem nadgorliwości. Półtoragodzinne opóźnienie w ogłoszeniu wyników zrodziło niepotrzebne podejrzenia o manipulację, np. o dosypanie głosów jednemu z kandydatów. Przez litość nie powiem któremu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kraj
Prywatny akademik jak na Mokotowie. Nowa jakość studenckiego życia
Kraj
Koniec konfliktu Ryanaira i lotniska w Modlinie. Będzie 25 nowych tras
Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta
Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”