Okazało się, że nie ma prawa jazdy. Ma bowiem sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do września 2016 roku za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Stołeczna policja szukała pirata od kilku dni, gdy w sieci pojawił się filmik na którym widać samochód, który przejechał przez przejście dla pieszych wprost na pas dla rowerów na ul. Świętokrzyskiej w centrum stolicy.
W ten sposób kierowca chciał ominąć korek. Na ścieżce rowerowej trąbił na rowerzystów, zmuszał ich do zjechania z trasy, a z jednym z nich wdał się w pyskówkę i omal się nie pobił.
Jeden z rowerzystów nagrał całe zdarzenie na kamerę zamontowaną na rowerze. Policja szybko ustaliła, że samochód należy do firmy leasingowej.
Kiedy ta informacja ukazała się w mediach dziś po południu mężczyzna 34-letni Krystian Z. zjawił się w wydziale ruchu drogowego stołecznej policji.