Rzeczpospolita: Dlaczego zdecydowaliście się tak mocno inwestować w Krakowie?
Mirosław Kujawski: Kraków jest drugim co do wielkości miastem w Polsce, z korzystnymi wskaźnikami demograficznymi, rozwiniętym sektorem usług dla biznesu, prężnie działającą strefą ekonomiczną i licznymi ośrodkami akademickimi. To wszystko sprzyja rozwojowi rynku mieszkaniowego, który jest drugim – po Warszawie – największym rynkiem w naszym kraju. LC Corp jako jeden z największych deweloperów buduje swoją markę właśnie dzięki inwestycjom w najważniejszych miastach. Oprócz Krakowa prężnie działamy w Warszawie, we Wrocławiu oraz w Gdańsku. W ofercie posiadamy również inwestycje w Łodzi. W sumie realizujemy ponad 20 różnych projektów, z czego zdecydowana większości to inwestycje kilkuetapowe. W Krakowie jesteśmy obecni od 2008 r. Takie projekty, jak Słoneczne Miasteczko, Grzegórzecka 77, Centralna Park czy 5 Dzielnica okazywały się sukcesem. Dotychczas wybudowaliśmy ponad 630 mieszkań w trzech różnych lokalizacjach, w trakcie realizacji jest kolejne tysiąc lokali.
Projekt 5 Dzielnica przygotowujecie przy ul. Wrocławskiej – w miejscu, gdzie wcześniej stała fabryka. Na czym polega siła tego miejsca?
Koncepcja inwestycji zakłada stworzenie tętniącego życiem miejsca, które będzie łączyło funkcje mieszkalne i usługowe. Powstanie tu 14 budynków o zróżnicowanej wysokości. Z najwyższych, dziewięciopiętrowych, będzie się rozpościerał wspaniały widok na panoramę miasta. Charakterystycznym elementem będzie pasaż przecinający osiedle, z licznymi placami zabaw i kawiarniami. W pięciu budynkach najbliżej ul. Wrocławskiej przewidziano liczne lokale usługowe z przeznaczeniem pod sklepy, usługi i gastronomię.
Dodatkowo od strony ul. Wrocławskiej powstaną dwie ważne strefy rekreacyjne. Planujemy pozostawienie części rosnących tam drzew. Na pewno dużym atutem 5 Dzielnicy jest jej lokalizacja. Od ścisłego centrum, czyli Rynku Głównego, dzielą ją zaledwie 2 km. W niewielkiej odległości znajdują się także atrakcyjne tereny zielone, w tym m.in. Młynówka Królewska, park Kleparski czy krakowskie Błonia. Mieszkania z pewnością znajdą amatorów nie tylko wśród klientów indywidualnych, ale także inwestycyjnych.