Reklama

Kobieta z Błonia rozpoznała gwałciciela po głosie w pociągu

Ofiara gwałtu z podwarszawskiego Błonia po głosie rozpoznała mężczyznę, który ją skrzywdził, a jej krewni zatrzymali go do czasu przyjazdu policji.

Aktualizacja: 23.11.2016 19:53 Publikacja: 23.11.2016 19:47

Mieszkanka Błonia rozpoznała sprawcę gwałtu po głosie w pociągu

Mieszkanka Błonia rozpoznała sprawcę gwałtu po głosie w pociągu

Foto: Wikimedia Commons

Kiedy gwałciciel zaczął przepraszać ofiarę, mundurowi mieli już pewność, że to sprawca. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Do brutalnego gwałtu na młodej mieszkance Błonia doszło na początku listopada. Kobieta wracała o godz. 1 w nocy do domu. Przyjechała pociągiem z Warszawy.

– Gdy wracała do domu, w pewnej chwili jakiś mężczyzna przystawił jej broń do głowy i zaciągnął na pobliskie nieużytki – opowiada Dariusz Ślepokura, prokurator rejonowy w Grodzisku Mazowieckim.

Na odludziu bandyta rozebrał się i zgwałcił kobietę. Gdy ją wykorzystywał, mówił do niej ze wschodnim nalotem. – Stąd wiedzieliśmy od razu, że to obcokrajowiec - Ukrainiec, albo Rosjanin – opowiada prok. Ślepokura.

Po wszystkim sprawca uciekł zostawiając ofiarę. Kobieta powiadomiła policję. Na miejscu zdarzenia mundurowi znaleźli szalik gwałciciela oraz magazynek z jego pistoletu. Okazało się, że to był straszak.

Reklama
Reklama

Na trop sprawcy wpadła sama ofiara. Gdy w ostatnią niedzielę wracała pociągiem z Warszawy do Błonia, usłyszała głos podobny do gwałciciela. Powiadomiła swoich bliskich, którzy teraz regularnie odbierali ją ze stacji.

Krewni kobiety poprosili mężczyznę z pociągu, który także wysiadł w Błoniu, by chwilę zaczekał, bo muszą coś wyjaśnić.

W tym czasie na miejsce dojechała policja i przejęła zatrzymanego. To 30-letni Ukrainiec Michaiło M.

Dopiero, gdy sprawca był w rękach policji, poszkodowana do niego podeszła. Ukrainiec ją rozpoznał. Zaczął przepraszać. – Sam się wkopał. Przeprowadzono badania śladów biologicznych zabezpieczonych na miejscu zdarzenia. I nie było żadnych wątpliwości - to był sprawca gwałtu –mówi prok. Ślepokura.

Michaiło M. usłyszał już zarzut gwałtu. Przyznał się do niego. Złożył obszerne wyjaśnienia. Dziś na wniosek prokuratury w Grodzisku Mazowieckiem został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Walka o wolność na różnych frontach
informacja „Życia Warszawy”
Biletów na WKD nie kupimy przez aplikację. Przewoźnik rozwiązał umowę z mPay
Kraj
„Rzecz w tym”: Czy Polska może stać się suwerenna żywnościowo?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Warszawa
Warszawski PiS łączy siły z organizacjami pozarządowymi. Wypracują wspólny program?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama