Stawiam dolary przeciwko orzechom, że Polacy są szczęśliwi, kiedy myślą o swoim życiu, ale jak patrzą szerzej, na to, co się dzieje w kraju, to ich oceny sytuacji ogólnej byłyby dużo gorsze - mówił prof. Czapiński podkreślając, że dopiero czeka na wyniki corocznych badań nastrojów Polaków.
Gość programu zauważył, że wprowadzony przez z rząd program PiS na pewno poprawił jakość życia Polaków, ale jest bardzo niewielki związek między dosypywaniem pieniędzy a trwałym podnoszeniem się stanu psychicznego. - Dodatkowo, większość z tych, którzy otrzymali 500+, po pewnym czasie uznała, że im się to po prostu należało jak psu micha i rząd spełnił tylko swój obowiązek - mówił Czapiński. - Dobre rzeczy ludzie raczej słabo pamiętają, a jeśli już, to przez kontrast z tym, co negatywnie oceniają na bieżąco. Dlatego sądzę, że Platformie będzie rosło, nawet jak nic nie będzie robiła. Przez 8 lat zasiała takie ziarno, które w kontraście do obecnej sytuacji.