Reklama
Rozwiń

Chrabota: Rekolekcje z Trumpa w Warszawie

Eksperci narzekają, że Donald Trump – jako klasyczny przedstawiciel postpolityki – mówi, co mu napisano, i nie przywiązuje do słów większej wagi.

Aktualizacja: 09.07.2017 20:11 Publikacja: 09.07.2017 19:28

Chrabota: Rekolekcje z Trumpa w Warszawie

Foto: AFP

Nie on jeden i nie od dziś. Historia przypomina, że słowa, a zwłaszcza wystąpienia publiczne, były, są i będą bardziej instrumentem polityki niż wykładnią poglądów. Słowa mają mobilizować, stabilizować (bądź destabilizować) nastroje, zagrzewać do boju lub schładzać emocje. Świadom mocy tego instrumentu polityk posługuje się więc nimi jak szermierz szpadą i bardzo nie lubi, gdy się go post factum z nich rozlicza. Trump w Warszawie szermierzem okazał się doskonałym. Tak doskonałym, że przy okazji odsłonił kulisy swojego warsztatu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Kraj
Warszawscy urzędnicy chcą się ubezpieczyć od terroryzmu i sabotażu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama