Reklama

Szułdrzyński: Prezydent przed wyborem

Każda decyzja dotycząca rewolucji w sądach będzie dla Andrzeja Dudy określeniem dalszej politycznej drogi.

Aktualizacja: 24.07.2017 08:37 Publikacja: 23.07.2017 19:42

Protest przed Pałacem Prezydenckim.

Protest przed Pałacem Prezydenckim.

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

Prezydent Andrzej Duda stoi w tej chwili przed najważniejszą chyba decyzją w swej politycznej karierze. Na jego biurku leżą trzy ustawy dokonujące rewolucji w polskim sądownictwie.

Zmiany w działaniu sądów są potrzebne. Platforma Obywatelska, która nie dokonała głębokich reform w tej dziedzinie przez osiem lat swoich rządów, nie jest bardzo wiarygodnym obrońcą w tej sprawie, ponieważ broniąc status quo, broni również różnych patologii, które niestety dotykały władzy sądowniczej. Ale przegłosowane przez PiS zmiany nie wyrugują patologii. Zakończenie kadencji w Krajowej Radzie Sądownictwa czy Sądzie Najwyższym być może da wielu osobom poszkodowanym przez wymiar sprawiedliwości poczucie satysfakcji z dokonanej zemsty, lecz naruszy zasadę niezależności władzy sądowniczej. Odtąd bowiem każda większość parlamentarna będzie wygaszać kadencje najważniejszych sędziów, usiłując przejąć wymiar sprawiedliwości, tak jak przejmuje się administrację, spółki czy media. To niebezpieczny precedens.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Kraj
Miejscy wolontariusze bez ubezpieczeń? Warszawa odmawia wsparcia
Kraj
Cheerleading – nowe studia na AWF. Jak zostać instruktorem sportu w Warszawie?
Reklama
Reklama