Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.07.2017 08:37 Publikacja: 23.07.2017 19:42
Protest przed Pałacem Prezydenckim.
Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski
Prezydent Andrzej Duda stoi w tej chwili przed najważniejszą chyba decyzją w swej politycznej karierze. Na jego biurku leżą trzy ustawy dokonujące rewolucji w polskim sądownictwie.
Zmiany w działaniu sądów są potrzebne. Platforma Obywatelska, która nie dokonała głębokich reform w tej dziedzinie przez osiem lat swoich rządów, nie jest bardzo wiarygodnym obrońcą w tej sprawie, ponieważ broniąc status quo, broni również różnych patologii, które niestety dotykały władzy sądowniczej. Ale przegłosowane przez PiS zmiany nie wyrugują patologii. Zakończenie kadencji w Krajowej Radzie Sądownictwa czy Sądzie Najwyższym być może da wielu osobom poszkodowanym przez wymiar sprawiedliwości poczucie satysfakcji z dokonanej zemsty, lecz naruszy zasadę niezależności władzy sądowniczej. Odtąd bowiem każda większość parlamentarna będzie wygaszać kadencje najważniejszych sędziów, usiłując przejąć wymiar sprawiedliwości, tak jak przejmuje się administrację, spółki czy media. To niebezpieczny precedens.
Awaria infrastruktury na stacji Warszawa Praga spowodowała poważne zakłócenia w kursowaniu pociągów Szybkiej Kol...
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego jest jednym z najbardziej złożonych i ambitnych projektów infrastruktur...
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek pionu śledczego IPN unieważnił wyrok sądu z 1966 r. w sprawie Jana...
„Czy Pani/Pana zdaniem na Izrael powinny zostać nałożone sankcje w związku z oskarżeniami o zbrodnie wojenne w S...
- Niech pan Karol się tłumaczy - tak Rafał Trzaskowski odpowiedział dziennikarzom, którzy spytali go, czy podda...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas