To najsilniejszy rozbłysk kosmiczny zarejestrowany przez naukowców.
— Ponieważ ten rozbłysk promieniowania gamma miał miejsce 3,7 miliarda lat świetlnych od nas, ludzkość została oszczędzona — powiedział dr Paul Hertz, naczelny astrofizyk NASA. — Nikt na Ziemi nawet nie mógł zobaczyć rozbłysku gołym okiem.
Wybuch promieniowania gamma następuje wtedy, gdy masywna gwiazda umiera, zapada się w czarną dziurę i wyrzuca olbrzymie porcje energii w postaci wysokoenergetycznego promieniowania. To zjawisko astronomowie nazywają supernową.
Orbitalny teleskop Swift, wysłany przez NASA rejestruje rozbłyski od prawie dekady. Przeciętnie zdarzają się co kilka dni. Ale ten zarejestrowany 27 kwietnia, był rekordowy. —Nagle zobaczyliśmy rozbłysk gamma, który był bardzo jasny — prawdziwy potwór wśród takich zjawisk — wyjaśnia astrofizyk dr Daniele Malesani, z Instytutu Nielsa Bohra Uniwersytetu w Kopenhadze.