Był nim monstrualnych rozmiarów bąbel gęstego gazu, o średnicy 55 milionów lat świetlnych. Jest to najstarszy a tym samym najdalszy obiekt kosmiczny jaki kiedykolwiek zaobserwowano. Nazwano go Himiko - od imienia młodej japońskiej bogini.
Według dzisiejszego stanu wiedzy, Big-Bang miał miejsce około 13,7 mld lat temu. Tymczasem już 800 milionów lat później istniał ten przedziwny twór. - Jestem bardzo zaskoczony tym odkryciem. Nawet sobie nie wyobrażałem, że tak kolosalnie duży obiekt mógł się uformować tak prędko, tuż po narodzinach wszechświata - powiedział prof. Masami Ouchi, jeden z członków zespołu odkrywców.
Wiadomość o odkryciu zamieści majowy numer czasopisma Astrophysical Journal. Dokonali go badacze z Obserwatorium Carnegie Institution of Washington (jest to prywatna placówka badawcze, została ufundowana przez G.E Halle,a w 1904 roku. Ma siedzibę w Pasadena w Kaliforni. Bada kosmos teleskopami na szczycie Cerro Las Campanas w Chile). Naukowcy nie wiedzą, w jaki sposób powstał niesamowity pęcherz gazu. Według jednej z hipotez, uformował się po zderzeniu dwóch bardzo młodych galaktyk. Inna hipoteza głosi, że materię tę skupiła czarna dziura, zgromadziła jej tyle ile zmieściłoby się w 40 miliardach gwiazd takich jak nasze Słońce.