Pióropusze pary wodnej wydobywające się spod lodowej skorupy globu mają odczyn 11 lub 12 pH. Odkryli to naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, Southwest Research Institute i Carnegie Institution
Woda na Enceladusie zawiera ten sam chlorek sodu — czyli sól — podstawowy składnik naszych oceanów oraz węglan sodu.
Wyniki badań, które naukowcy opublikowali na łamach magazynu „Geochimica et Cosmochimica Acta" to ważny krok w kierunku ustalenia, czy na szóstym pod względem wielkości księżycu, szóstej od Słońca planety istnieje życie, lub czy może wcześniej istniało. Zespół oparł się na danych, jakie dostarczył spektrometr sondy Cassini.
Naukowcy uważają, że wysokie pH jest wynikiem procesu zwanego serpentynizacją. W ziemskim oceanie taki proces zachodzi, gdy niektóre rodzaje tzw. ultrazasadowych skał — ubogich w krzemionkę, a bogatych w magnez i żelazo — przedostają się z dna w kierunku powierzchni, a tam wchodzą w chemiczną reakcję z cząsteczkami wody. Powstają nowe minerały, a woda staje się alkaliczna.
Naukowcy podejrzewają, że podobny proces zachodzi pod powierzchnią Enceladusa, gdzie płaszcz wodny wciśnięty jest między skaliste jądro i zamrożoną skorupę lodową na powierzchni. Dlaczego serpentynizacja tak interesuje badaczy?