Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.02.2020 16:15 Publikacja: 20.02.2020 16:15
Jan Paweł Lenga w programie Jana Pospieszalskiego
Foto: Kadr z programu "Warto rozmawiać"
Taką decyzję podjął biskup Wiesław Mering, ordynariusz diecezji włocławskiej, na terenie której położony jest Licheń. Ks. Artur Niemira – kanclerz włocławskiej kurii – wyjaśnił Katolickiej Agencji Informacyjnej, że decyzje te obowiązują do czasu ewentualnych rozstrzygnięć podjętych przez Watykan. Biskup Mering nakazuje zaś kontrowersyjnemu hierarsze milczenie, by zapobiec szerzeniu się skandalu wśród wiernych.
Teoretycznie zakazy obowiązują tylko na terenie diecezji włocławskiej, ale i tak abp Lenga chcąc przewodniczyć mszy pontyfikalnej, czyli z mitrą na głowie i pastorałem w ręku, powinien prosić o zgodę biskupa miejsca. Nie wiadomo czy robił to wcześniej. Teraz – skoro jednej biskup próbuje „zapobiec zgorszeniu” – raczej trudno będzie mu to uzyskać. Inna sprawa, że wszystko wskazuje na to iż arcybiskup ma od dawna zakaz publicznego sprawowania posługi tyle tylko, że nagminnie go łamie. Skąd te wnioski?
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Arcybiskup Józef Kowalczyk przez ćwierć wieku był „szarą eminencją” polskiego Kościoła. Przez ponad dwadzieścia...
Nie żyje arcybiskup senior Józef Kowalczyk, były prymas Polski, wieloletni nuncjusz apostolski w Polsce, bliski...
Artysta i działacz społeczny Rafał Betlejewski, znany z głośnego pomysłu zakazu spowiedzi niepełnoletnich, buduj...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
- Gdy ktoś mówi: „Polska dla Polaków”, to znaczy, że nie ma miejsca dla Jezusa - przekonywał kard. Konrad Krajew...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas