Założony przez meksykańskiego duchownego Marciala Maciela w 1941 roku, zakon Legionistów Chrystusa był ceniony podczas pontyfikatu Jana Pawła II. Papież chwalił pracę Maciela w docieraniu do młodych ludzi i ich ewangelizację.
Maciel okazał się być jednym z najbardziej znanych pedofilów Kościoła katolickiego, wykorzystującym nawet dzieci, które potajemnie spłodził z co najmniej dwiema kobietami, prowadząc podwójne życie i będąc chwalonym przez Watykan i kościelnych konserwatystów.
Zaprzeczenie byłego papieża zostało wypowiedziane dla niemieckiej gazety "Die Zeit" w odpowiedzi na zarzuty opublikowane przez filmowca Christopha Roehla, który powiedział, że znalazł dowody na to, że dwaj chilijscy księża przedstawili ówczesnemu kardynałowi Josephowi Ratzingerowi listę ofiar zakonu.
W tym czasie Ratzinger był szefem Kongregacji Nauki Wiary i prawą ręką Jana Pawła II.
94-letni Benedykt, który w 2013 r. przeszedł na emeryturę, zaprzeczył, jakoby miało to miejsce. - Nie, to nie jest prawda - powiedział w imieniu Benedykta jego wieloletni osobisty sekretarz i niemiecki duchowny Georg Gaenswein.