W opublikowanym w piątek wpisie na Facebooku i w późniejszych komentarzach diecezja Noto, należąca do regionu kościelnego Sycylia, przekonywała, że biskup Antonio Staglianò nie miał zamiaru rozwiewać marzeń dzieci na dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem.
Ks. Alessandro Paolino, dyrektor ds. komunikacji diecezji Noto, powiedział, że bp Staglianò starał się jedynie wskazać prawdziwe znaczenie Bożego Narodzenia i historię św. Mikołaja, biskupa Miry, który według przekazów rozdał odziedziczony majątek, wspomagał biednych a za czasów cesarzy Dioklecjana i Maksymiana został wtrącony do więzienia.