Nuncjusz biskupem Gniezna?

Wybór prymasa Polski w 2010 roku. Duże szanse na objęcie tego historycznego stanowiska ma arcybiskup Józef Kowalczyk

Aktualizacja: 12.09.2009 10:18 Publikacja: 12.09.2009 03:05

Abp Józef Kowalczyk jest nuncjuszem w Polsce od 20 lat

Abp Józef Kowalczyk jest nuncjuszem w Polsce od 20 lat

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Obecny metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński 19 grudnia obejmie urząd prymasa. Stanie się to dzień po skończeniu przez prymasa Józefa Glempa 80 lat i przejściu na emeryturę. W ten sposób po kilkunastu latach historyczny tytuł wróci do Gniezna.

Jak pisała „Rz” Watykan zdecydował już, że nie przedłuży po raz drugi pełnienia funkcji metropolity gnieźnieńskiego abp. Muszyńskiemu, która kończy się w marcu 2010 r. W tym samy czasie zakończy się więc jego krótka kadencja w roli prymasa. Dlatego już rozpoczęły się konsultacje w sprawie jego następcy. W kościelnych kuluarach wiele osób jest przekonanych, że kolejnym arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem może zostać nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk.

– Skoro funkcja prymasa ma być głównie honorowa, ma być podziękowaniem za zasługi dla Kościoła w Polsce, to istnieje świadomość i tu, i w Watykanie, kto, jaką rolę odegrał – mówi ksiądz Kazimierz Sowa, szef kanału Religia. tv. – Ta nominacja byłaby ukoronowaniem kariery dyplomatycznej arcybiskupa Kowalczyka.

W tym roku minęło 20 lat, odkąd jest nuncjuszem w jednym kraju, w dodatku we własnym, co jest ewenementem w skali światowej. Zmiany na stanowiskach nuncjuszy następują z reguły co kilka lat.

O tym, że abp Kowalczyk może odejść z urzędu, spekuluje się już od jakiegoś czasu. Skoro nie przeszedł na emeryturę, gdy w ubiegłym roku skończył 70 lat, jest bardzo prawdopodobne, że Watykan przygotował dla niego inny scenariusz. Jako nuncjusz ma szczególną pozycję w Polsce, jako prymas miałby ją również. A Watykan jedną decyzją rozwiązałby dwie kwestie: nuncjatury i prymasa Polski.

Jednak jest mało prawdopodobne, by ci, którzy widzą w tej roli abp. Kowalczyka, zgłosili jego kandydaturę za pośrednictwem nuncjatury. – Nie wyobrażam sobie, by nuncjusz napisał do Watykanu, że wiele głosów wskazuje, iż najlepiej by było, aby nowym prymasem został abp Józef Kowalczyk. I podpisał: nuncjusz Kowalczyk. Tego w dyplomacji się nie robi – mówi ks. Sowa.

Bo to właśnie nuncjusz w imieniu Stolicy Apostolskiej prowadzi konsultacje w sprawie kandydatów na metropolitę gnieźnieńskiego (o czym pisała w tym tygodniu „Gazeta Wyborcza”). I jak zwykle w takich sytuacjach pyta o to m.in. Radę Stałą.

Tak też było na ostatnim zebraniu biskupów w Częstochowie. Tyle że w obradach uczestniczyli również biskupi diecezjalni.

– Było to spotkanie Rady Stałej i biskupów diecezjalnych. Trudno byłoby kogoś wypraszać, dlatego w tym gronie padło pytanie, kogo biskupi widzieliby jako nowego arcybiskupa gnieźnieńskiego i prymasa Polski. I nie był to żaden plebiscyt ani żadna szczególna procedura, co sugerowały media – wyjaśnia uczestnik spotkania.

Kogo wskażą biskupi? Gdyby brać pod uwagę wynik ostatnich wyborów na przewodniczącego episkopatu, najwięcej głosów mógłby uzyskać abp Józef Michalik i abp Stanisław Gądecki. Ale obaj kierują dużymi metropoliami i zmianą mogą nie być zainteresowani.

A o zdanie pytani są nie tylko biskupi, także wybrani duchowni i świeccy, w sumie ok. 100 osób.

Ze zgłoszonych kandydatów, nuncjusz wybiera pięciu najczęściej wymienianych i prosi o opinie w ich sprawie kolejnych 30 osób. Następnie wybiera z nich trzy nazwiska (tzw. terno) i wysyła je do Watykanu.

Jednak Kongregacja do spraw Biskupów może uznać, że ma lepszych kandydatów i zmienić terno (tak zrobiła w ostatnich kilku nominacjach). O tym, kto zostanie prymasem, ostatecznie decyduje papież.

Obecny metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński 19 grudnia obejmie urząd prymasa. Stanie się to dzień po skończeniu przez prymasa Józefa Glempa 80 lat i przejściu na emeryturę. W ten sposób po kilkunastu latach historyczny tytuł wróci do Gniezna.

Jak pisała „Rz” Watykan zdecydował już, że nie przedłuży po raz drugi pełnienia funkcji metropolity gnieźnieńskiego abp. Muszyńskiemu, która kończy się w marcu 2010 r. W tym samy czasie zakończy się więc jego krótka kadencja w roli prymasa. Dlatego już rozpoczęły się konsultacje w sprawie jego następcy. W kościelnych kuluarach wiele osób jest przekonanych, że kolejnym arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem może zostać nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk.

Kościół
Wybór nowego papieża w rękach młodych. Relacja z konklawe
Kościół
Ks. prof. Kobyliński zdradził, kto jego zdaniem zastąpi zmarłego papieża Franciszka
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jest szansa na kolejnego papieża Polaka?
Kościół
Ks. Andrzej Kobyliński: Franciszek, tak jak kraje Globalnego Południa, bardziej sympatyzował z Moskwą niż z Kijowem
Kościół
Kto po Franciszku? Giełda nazwisk ruszyła na dobre