Reklama
Rozwiń
Reklama

Ks. Lemański przerywa milczenie i przeprasza

Ksiądz Wojciech Lemański zdradził na antenie radia TOK FM w jaki sposób w styczniu 2010 r. obraził go arcybiskup Henryk Hoser. Poszło o kwestie zaangażowania proboszcza z Jasienicy w dialog polsko-żydowski.

Publikacja: 11.07.2013 17:28

Ks. Wojciech Lemański

Ks. Wojciech Lemański

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu ks. Lemański napisał, że w styczniu 2010 r. został wezwany do kurii na spotkanie z arcybiskupem Hoserem. Podczas rozmowy ordynariusz warszawsko-praski miał  dopuścić się "niestosownego zachowania wobec księdza". Zestawienie tych słów z osobą  szkockiego kardynała O'Briena, który był oskarżany o molestowanie seksualne księży uruchomiło masę domysłów.

Ksiądz Lemański nie chciał jednak zdradzić szczegółów. Jego przyjaciel Zbigniew Nosowski, naczelny kwartalnika „Więź" zapewniał, że nie chodziło o molestowanie. Występujący wczoraj w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i" Janusz Palikot stwierdził, że biskup zapytał Lemańskiego o to czy jest obrzezany. W końcu odezwał się także ks. Lemański.

- Abp Hoser sugerował, że nie powinienem prowadzić dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. W pewnym momencie arcybiskup dość emocjonalnie zapytał, czy jestem obrzezany. Zatkało mnie. Spytałem wtedy: "ale o co ksiądz arcybiskup pyta? Jak można?" – wyjaśniał ks. Wojciech Lemański na antenie radia TOK FM. - A z tamtej strony było spokojne, wyważone, ja to nazywam - z premedytacją - ponownie zadane to samo pytanie: "Niech ksiądz powie, nie ma w tym nic nienormalnego. Niech ksiądz powie, czy ksiądz jest obrzezany, czy ksiądz należy do tego narodu" – dodał.

Proboszcz z Jasienicy odniósł się także do użytego w oświadczeniu sformułowania "niestosowne zachowanie wobec księdza". –  Uznałem, że określenie(...) w zupełności oddaje to, co się wydarzyło w styczniu 2010. Wiem, że przypisywanie cech pewnych zachowań kardynała O'Briena zachowaniom arcybiskupa Henryka Hosera jest absolutnie nieuprawnione i krzywdzące dla arcybiskupa. Za spowodowanie, sprowokowanie tego typu domysłów przepraszam arcybiskupa Hosera. Nie to było moim zamiarem – mówił ks. Wojciech Lemański.

Konflikt proboszcza z Jasienicy z arcybiskupem Hoserem trwa od 2010 r. Ksiądz dwukrotnie został ukarany zakazem występowania w mediach. Nie podporządkował się jednak. W końcu na początku lipca został usunięty z urzędu proboszcza – będzie nim tylko do niedzieli 14 lipca do godz. 21. Najpóźniej do 18 lipca ma opuścić parafię i zamieszkać w domu dla księży emerytów.

Reklama
Reklama

Kulisy konfliktu ks. Lemańskiego z abp. Hoserem

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu ks. Lemański napisał, że w styczniu 2010 r. został wezwany do kurii na spotkanie z arcybiskupem Hoserem. Podczas rozmowy ordynariusz warszawsko-praski miał  dopuścić się "niestosownego zachowania wobec księdza". Zestawienie tych słów z osobą  szkockiego kardynała O'Briena, który był oskarżany o molestowanie seksualne księży uruchomiło masę domysłów.

Ksiądz Lemański nie chciał jednak zdradzić szczegółów. Jego przyjaciel Zbigniew Nosowski, naczelny kwartalnika „Więź" zapewniał, że nie chodziło o molestowanie. Występujący wczoraj w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i" Janusz Palikot stwierdził, że biskup zapytał Lemańskiego o to czy jest obrzezany. W końcu odezwał się także ks. Lemański.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kościół
Kolejny rekord fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Podatnicy hojni jak nigdy
Kościół
Z agencji towarzyskiej do klubokawiarni ewangelizacyjnej. Ksiądz otwiera lokal w centrum Warszawy
Kościół
Nowe badania: Czy Jan Paweł II wciąż jest autorytetem dla Polaków?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kościół
Biskup Krzysztof Zadarko: Nie widzę manifestacji muzułmanów. Widzę marsze z hasłami nienawiści
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama