Reklama
Rozwiń
Reklama

Najdłuższa świąteczna przerwa w handlu - Konfederacja Lewiatan chce zmiany

Konfederacja Lewiatan apeluje, aby w niedzielę 27 grudnia sklepy mogły być otwarte. Inaczej grozi nam najdłuższa do tej pory przerwa w handlu. Oznacza to wcześniej tłok przy kasach, ryzykowny w czasie epidemii.

Aktualizacja: 24.09.2020 18:06 Publikacja: 24.09.2020 07:33

Najdłuższa świąteczna przerwa w handlu - Konfederacja Lewiatan chce zmiany

Foto: Adobe Stock

Apel w tej sprawie trafił w środę do Rady Dialogu Społecznego. Z pisma podpisanego przez Macieja Wituckiego, prezydenta Konfederacji Lewiatan, wynika, że w najbliższe święta Bożego Narodzenia miliony klientów czeka spore wyzwanie, a wielu niemiła niespodzianka.

W myśl przepisów o zakazie handlu w Wigilię 24 grudnia rozpocznie się o 14.00 zakaz handlu, który zakończy się dopiero trzy i pół dnia później, w poniedziałek 28 grudnia. Skumuluje się wtedy zakaz handlu w święta z zakazem handlu w niedzielę. Wyłączenia spod zakazu dotyczą bowiem tylko dwóch niedziel przypadających przed świętami Bożego Narodzenia, ale już nie niedzieli przypadającej bezpośrednio po nich.

Czytaj także: Zakupy w internecie - na co uważać

– Ogromne stłoczenie konsumentów nie będzie sprzyjać przestrzeganiu zasad dystansu społecznego i przeciwdziałania zakażeniu – zauważa Krzysztof Kajda, zastępca dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan.

Konsumenci, chcąc zaopatrzyć się na trzy świąteczne dni, będą robić większe zakupy, co wydłuży kolejki i spowolni ich obsługę, a w konsekwencji uniemożliwi niektórym dokonanie przedświątecznych zakupów. Szczególnie tym, którzy zostawiają je na ostatnią chwilę. Taka kumulacja będzie oznaczała także ogromne obciążenie pracowników handlu.

Reklama
Reklama

Wiele osób może też nie zdawać sobie sprawy z tak długiej przerwy w handlu i nie zaopatrzy się na niedzielę przypadającą po świętach.

Także przedsiębiorcom działającym w handlu taka przerwa i związane z tym wyzwania dotyczące zapewnienia towarów w sklepach na tak powiększone jednorazowe zakupy wydają się bardzo trudne do udźwignięcia.

Chodzi przede wszystkim o straty związane z minięciem terminu przydatności do spożycia produktów świeżych, z dostaw do 24 grudnia. Handel spodziewa się także problemów z zapewnieniem towarów po przerwie, co w wielu przypadkach nastąpi w poniedziałek dopiero w godzinach popołudniowych.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama