Projekt nowej dyrektywy w sprawie imprez turystycznych nie obejmuje wycieczek oferowanych na zasadach niekomercyjnych ograniczonej grupie osób oraz tych oferowanych okazjonalnie.
– Nie wiadomo, co to oznacza – zaznaczył Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki.
Jeśli więc przy okazji implementacji unijnej dyrektywy w polskim prawie nie zostanie doprecyzowane, ile osób liczy ograniczona grupa i jak częste wyjazdy to okazjonalne, przepisy będzie można omijać.
Spod działania dyrektywy wyłączono też podróże biznesowe i trwające krócej niż 24 godziny, które nie obejmują zakwaterowania. Elementem imprezy nie będzie wycieczka fakultatywna wykupywana podczas wakacji. Obecnie nie jest to jasne, a sądy orzekały od biur odszkodowania, np. za wypadek na takiej w wycieczce.
Dyrektywa, nad którą pracuje Komisja Europejska, jest odpowiedzią na zmianę w sposobie organizowania wypoczynku. Turyści zamiast decydować się na jedną z gotowych ofert z katalogu, coraz częściej sami rezerwują przelot i noclegi na jednym portalu. Dyrektywa da im większą ochronę, a jednocześnie zwiększy obowiązki informacyjne przedsiębiorców. Nowe przepisy mają być przyjęte jesienią. Państwa UE będą miały potem dwa lata na ich wdrożenie.