Inspekcja Handlowa sprawdziła w III kwartale 2015 r. blisko 470 partii niezmechanizowanych narzędzi prostych, sprzętu do majsterkowania i narzędzi ogrodniczych takich jak: młotki, siekiery, kilofy, wiertła, szczypce, wkrętaki, śrubokręty, piły ręczne, nożyki, wiertarki ręczne (nieelektryczne), wybijaki, klucze, nożyce do cięcia blach, urządzenia z mechanizmem sprężynowym, ręczne kosiarki, sekatory oraz eliminowanie z rynku produktów, które mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia użytkowników. Głównym celem kontroli była ocena bezpieczeństwa ich użytkowania.
Weryfikowano też legalność prowadzenia działalności gospodarczej przez przedsiębiorców - kontrola objęła 82 firmy z całej Polski (51 sprzedawców detalicznych, 13 sklepów wielkopowierzchniowych, 12 hurtowni, 3 producentów, 2 importerów i 1 pierwszego dystrybutora).
Ogółem zakwestionowano 83 partie narzędzi - blisko 18 proc. zbadanych partii produktów. Najwięcej zastrzeżeń dotyczyło oznakowania (82 partie produktów). Najczęściej (65 partii) brakowało danych przedsiębiorcy wprowadzającego produkty na rynek (nazwy i adresu producenta lub importera) lub były one niepełne. 20 partii nie miało danych umożliwiających identyfikację produktu. W 9 partiach importerzy "zapomnieli" o dołączeniu instrukcji użytkowania i ostrzeżeń w języku polskim. W pięciu partiach nie było żadnej instrukcji, a w trzech były, ale niekompletne.
Wady konstrukcyjne, stanowiące zagrożenie dla użytkowników, stwierdzono tylko w dwóch przypadkach: partii przecinaków płaskich – brak zabezpieczenia ostrza – oraz partii młotków murarskich – nietrwałe umocowanie obucha na trzonku młotka (co mogło powodować jego odpadnięcie w trakcie pracy). W sprawie niebezpiecznych młotków toczy się już postępowanie administracyjne, natomiast wadliwe przecinaki importer wycofał ze swoich magazynów - nie było więc podstaw do przekazania akt w tej sprawie do organu nadzoru.
W przypadku trzech przedsiębiorców stwierdzono nieprawidłowości w zakresie legalności prowadzenia działalności gospodarczej. Dwóch wspólników spółki cywilnej nie oznaczyło w ewidencji adresu pod którym była faktycznie wykonywana działalność. W przypadku innego przedsiębiorcy brak było umieszczenia w KRS właściwego symbolu PKD.