Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd UE: etykiety efektywności energetycznej odkurzaczy nieważne

Etykiety efektywności energetycznej odkurzaczy sprzedawanych w UE są nieważne. Testy sprawności energetycznej odkurzaczy były bowiem przeprowadzone przy pustym zbiorniku, a to nie odzwierciedla normalnych warunków użytkowania - orzekł dzisiaj Sąd Unii Europejskiej.

Aktualizacja: 08.11.2018 11:18 Publikacja: 08.11.2018 10:58

Sąd UE: etykiety efektywności energetycznej odkurzaczy nieważne

Foto: Adobe Stock

Od 1 września 2014 r. wszystkie odkurzacze sprzedawane w UE muszą posiadać etkiety efektywności energetycznej według zasad wskazanych w   rozporządzeniu NR 665/2013 z 3 maja 2013 r. uzupełniającym dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/30/UE. Etykietowanie energetyczne ma na celu, między innymi, informowanie konsumentów o wydajności  odkurzaczy i poziome . Określenie efektywności danego produktu musi być poprzedzone badaniem efektywności energetycznej, przy czym rozporządzenie nie przewiduje badań odkurzaczy z załadowanym pojemnikiem na kurz.

Brytyjska firma Dyson Ltd ("Dyson") sprzedaje odkurzacze bezworkowe. Twierdzi, że rozporządzenie wprowadza konsumentów w błąd co do efektywności energetycznej odkurzaczy, ponieważ wydajność testowana  na potrzeby etykietowania nie jest mierzona "podczas użytkowania", ale tylko przy pustym zbiorniku. Według Dysona, przyjmując rozporządzenie Komisja nie uwzględniła zatem istotnego wymogu dyrektywy: metody obliczania wydajności energetycznej odkurzacza powinny odzwierciedlać normalne warunki użytkowania.

Dyson wniósł do Sądu Unii Europejskiej skargę o stwierdzenie nieważności rozporządzenia. Została oddalona w listopadzie 2015 r. Jednak w odpowiedzi na odwołanie Dysona Trybunał Sprawiedliwości nakazał Sądowi UE ponowne jej rozpoznanie (C-44/16).

W dzisiejszym wyroku Sąd przychylił się do  argumentów Dysona.

- Trybunał Sprawiedliwości w swoim wyroku uznał, że informowanie konsumentów o efektywności energetycznej produktów podczas ich użytkowania jest zasadniczym celem dyrektywy, odzwierciedlającym polityczny wybór unijnego prawodawcy - zauważył Sąd. - Dyrektywa ma na celu zharmonizowanie krajowych środków dotyczących informowania użytkowników końcowych o zużyciu energii "podczas użytkowania", tak aby mogli wybrać produkty "bardziej wydajne".

Reklama
Reklama

Komisja nie powinna zatem  lekceważyć tego istotnego elementu dyrektywy i przyjąć metodę obliczeń, która umożliwia pomiar charakterystyki energetycznej odkurzaczy w warunkach jak najbardziej zbliżonych do faktycznych warunków użytkowania:  zbiornik odkurzacza musi być napełniony do pewnego poziomu.

Sąd uchylił rozporządzenie w sprawie etykietowanie energetycznego odkurzaczy jako nieważne w całości, gdyż metoda obliczania charakterystyki energetycznej nie jest elementem, który może zostać oddzielony od pozostałej części rozporządzenia.

sygn. akt T-544/13

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama