- Jeżeli transport kolejowy ma funkcjonować i być atrakcyjny, to musi mieć odpowiednią jakość. To jej brak, a nie zaostrzone wymogi, będzie zagrożeniem dla bytu europejskiego kolejnictwa - mówił podczas konferencji prasowej poseł-sprawozdawca Bogusław Liberadzki, który przedstawił główne założenia nowego prawa.
Nowy pakiet praw pasażerów w transporcie bezpośrednio dotyczy paru miliardów pasażerów UE rocznie oraz milionów pracowników kolei. Obejmuje kwestie związane z bezpieczeństwem, niezawodnością i punktualnością pociągu oraz ceną za usługę transportową.
- W polityce transportowej UE transport kolejowy uzyskuje największy priorytet, ponieważ jest to transport ekologiczny, zajmujący stosunkowo najmniej przestrzeni, będący w stanie docierać do centrów miast i aglomeracji. Z punktu widzenia ekonomicznego zależy nam na tym, by wykorzystać istniejącą już infrastrukturę. Wprowadzamy nowe wymogi odnośnie jakości usług dla pasażerów - powiedział Liberadzki.
W pierwszej kolejności jest to kwestia opłaty za spóźnienia pociągów. Parlament Europejski zaostrzył propozycję Komisji i zaproponował odszkodowania dla pasażerów w wysokości zależnej od długości opóźnienia pociągu:
- 60-90 minut opóźnienia: 50 proc. ceny biletu,