Wynika tak z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na interpelację nr 24 119.
Jeden z posłów zwrócił uwagę, że w rozliczeniu za 2010 r. ponad milion osób złożyło PIT drogą elektroniczną. Okazuje się jednak, że może to stanowić kłopot dla tych podatników, którzy ubiegają się później o kredyt. Nie wszystkie banki akceptują przedstawione przez nich urzędowe potwierdzenie odbioru (UPO). Część placówek żąda dla potwierdzenia złożenia PIT w formie papierowej.
Ministerstwo Finansów odpowiedziało, że UPO wydane przez elektroniczną skrzynkę podawczą systemu teleinformatycznego administracji podatkowej jest dowodem złożenia zeznania. Potwierdza też termin rozliczenia z fiskusem. Nie ma więc żadnych przeszkód, by banki je respektowały.
MF wyjaśnia, że wykaz dowodów, których żądają banki do oceny zdolności kredytowej klientów, wynika z ich wewnętrznych procedur.
Minister nie ma wpływu na zakres dokumentów, których wymaga komercyjny bank, ani nie monitoruje takich kwestii.