Potwierdził  tym wcześniejszą decyzję UOKiK o nałożeniu na spółkę Eller Service kary w wysokości prawie 240 tys. zł. Zdaniem SOKiK działanie spółki było umyślne.  Informacje w Internecie sugerowały, że pierwsze dziesięć dni pobierania jest za darmo. W rzeczywistości moment rejestracji na portalu był pierwszym dniem obowiązywania odpłatnej umowy, zawieranej nawet na rok. Ponadto opłata naliczana była już od pierwszego dnia, a nie jak sugerowały hasła reklamowe dopiero po dziesięciu dniach.

Niestety, nie rozwiązuje to problemów internautów. W razie kłopotów z odstąpieniem od umowy powinni szukać pomocy u powiatowych rzeczników konsumentów.