W dzisiejszym wyroku w sprawie Froukje Faber przeciwko Autobedrijf Hazet Ochten BV (sygn. akt C-497/13) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu wzmocnił zasady ochrony praw konsumenta z tytułu niezgodności towaru z umową.
Spalone auto
27 maja 2008 r. Froukje Faber z Holandii kupiła używany samochód w warsztacie samochodowym. Dokładnie cztery miesiące później auto zapaliło się w czasie jazdy i uległo całkowitemu zniszczeniu. Pomoc drogowa odholowała wrak do warsztatu samochodowego, w którym Faber kupiła auto. Potem na polecenie warsztatu wrak trafił na przechowanie do firmy zajmującej się demontażem aut. Holenderka twierdziła, że przy tej okazji doszło między nią a warsztatem do porozumienia w sprawie ewentualnej odpowiedzialności tego ostatniego za szkodę. Warsztat temu zaprzeczał.
Dopiero w maju 2009 r. F. Faber obciążyła na piśmie sprzedawcę odpowiedzialnością za poniesioną szkodę. Problem w tym, że wtedy już nie można było zbadać wraku i ustalić przyczyny pożaru, bo auto zostało zdemontowane. Ponieważ sprzedawca kwestionował swoją odpowiedzialność za szkodę, pani Faber wszczęła postępowanie sądowe.
Przed wydaniem wyroku holenderski sąd apelacyjny w Arnhem-Leeuwarden postanowił zadać Trybunałowi Sprawiedliwości UE kilka pytań. Pierwsze dotyczyło wątpliwości, czy sąd krajowy musi badać z urzędu konsumencki status nabywcy, skoro on sam nie powołuje się na taki status. W dzisiejszym wyroku Trybunał odpowiedział, że tak i okoliczność, że konsument korzysta czy nie korzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika nie ma tu nic do rzeczy.
TSUE potwierdził też, że sąd krajowy, który rozpoznaje odwołanie od wyroku niższej instancji, może z urzędu powołać się na art. 5 ust. 3 dyrektywy 1999/44 PE w sprawie niektórych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z tym gwarancji. Przepis ten nakazuje przyjąć co do zasady, iż każdy brak zgodności z umową, który ujawnił się w ciągu sześciu miesięcy od daty dostawy, istniał już w chwili dostawy towaru. Z uwagi na charakter i wagę interesu publicznego leżącego u podstaw ochrony udzielanej przez ten przepis konsumentom, Trybunał uznał go za równoważny z krajowymi przepisami, które w ramach wewnętrznego porządku prawnego mają rangę przepisu bezwzględnie wiążącego.