Telewizja Polska odmówiła Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie wykupienia czasu reklamowego na emisję spotu w ramach organizowanej przez Izbę kampanii „Polska to chory kraj". Uzasadniono to faktem, że „spot nie wpisuje się w charakter treści emitowanych w programach Telewizji Publicznej i jest niezgodny z linią programową TVP S.A., co w świetle Zasad Sprzedaży może być podstawą do odmowy emisji reklamy".
Misja i różnorodność
Faktycznie, wydawca i redaktor mają prawo odmówić zamieszczenia ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść lub forma jest sprzeczna z linią programową bądź charakterem publikacji - głosi art. 36 ust. 4 ustawy z 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe. Jak jednak podkreślał Adam Bodnar, na TVP - będącej społecznym środkiem przekazu - ciąży szczególny obowiązek realizacji misji publicznej oraz oferowania zróżnicowanych programów i innych usług w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu.
Chodzi zwłaszcza o zadania wymienione w art. 21 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji. Zgodnie z nią jednym z zadań mediów publicznych jest „umożliwienie obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk oraz wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej".
Zdaniem RPO, kampania Izby Lekarskiej może wypełniać ustawowe zadania programów i innych usług publicznej radiofonii i telewizji w ramach jej misji publicznej. Spot wpisuje się bowiem w wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej. Sprzyja też „swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli" oraz służy „kształtowaniu postaw prozdrowotnych" (art. 21 ust. 2 pkt 3 ustawy). Spot nie zawierał treści znieważających ani w żaden inny sposób nie naruszał porządku prawnego.
A linia programowa nie może być niezgodna z realizacją misji mediów publicznych. Wewnętrzne regulacje nie mogą również negatywnie wpływać na wykonywanie ustawowych zadań TVP. Odwołanie się do niezgodności spotu z bliżej niezidentyfikowaną linią programową nosi cechy arbitralności i wymaga uszczegółowienia. Dlatego zdaniem Rzecznika linia programowa powinna zostać zdefiniowana w odpowiedniej regulacji wewnętrznej. W przeciwnym razie odmowa zamieszczenia reklamy może stanowić nieuzasadnioną odmowę wykonania usługi.