Reklama

Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna

– Życie pod bombami to zaprzeczenie normalności. Te trzy lata bardzo zmęczyły ludzi. To widać. Ja to nazywam zmęczeniem materiału, ale to jest coś więcej. To jest wycieńczenie – mówi z Charkowa Helena Krajewska z Polskiej Akcji Humanitarnej w podcaście „Rzecz w tym”.

Publikacja: 19.02.2025 17:00

Rozmowa odbywa się w czasie alarmu bombowego w Charkowie. – Niestety w Charkowie jest tak, że alarmy zdarzają się bardzo często. W ostatnich dniach częściej to były ataki dronów, shahedów, też oczywiście zdarzały się ataki rakietowe – mówi Helena Krajewska z PAH w rozmowie z Michałem Płocińskim.

– Wiele osób nie reaguje na alarmy. Dlaczego nie reagują? Tu granica jest tak blisko, że jeśli coś ma spaść, to spadnie zanim będzie alarm. A jak jest alarm, to miasto i tak funkcjonuje, autobusy i tramwaje jeżdżą, ludzie chodzą do sklepów, do pracy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Reklama
Reklama