Sławomir Mentzen o wojnie Rosji z Ukrainą: Polska musi myśleć o swoich interesach

W 1000. dniu wojny Rosji z Ukrainą Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, opublikował na platformie X obszerny wpis, podsumowujący sytuację na froncie. Dzień później swój wywód rozwijał w telewizji.

Publikacja: 20.11.2024 09:34

Lider Konfederacji Sławomir Mentzen

Lider Konfederacji Sławomir Mentzen

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001

Sławomir Mentzen na X wskazał, że Ukraina, dzięki determinacji narodu i pomocy Zachodu, obroniła swoją niepodległość i kluczowe miasta, ale cena była ogromna: „Ukraińska gospodarka i infrastruktura są zrujnowane. Największym problemem są ludzie. Ukraina ma coraz większy problem z brakiem żołnierzy. Nie ma komu walczyć”.

Mentzen podkreślił, że w obecnych warunkach odzyskanie Donbasu i Krymu jest „kompletną mrzonką”, a czas działa na korzyść Rosji, która przestawiła się na gospodarkę wojenną i sprzedaje swoje surowce do Azji. „Jeżeli Ukraina chce walczyć za swój kraj, to ma do tego prawo. Ważniejsze dla mnie jest to, co powinna z tym zrobić Polska” – zaznaczył.

Czytaj więcej

Generał Maciej Klisz: Groźby nuklearne Rosji to tylko polityka

W środowym wywiadzie w Polsat News polityk Konfederacji rozwijał swoje stanowisko, wskazując na potencjalne warunki zamrożenia konfliktu. – Prawdopodobnie należy zgodzić się na to, żeby Ukraina nie przyłączyła się do NATO. W tym momencie to jest i tak niemożliwe, nie da się wejść do NATO, mając nierozwiązane konflikty graniczne. A w tym momencie nie ma żadnych nadziei na to, że Ukrainie uda się odzyskać Donbas oraz Krym – mówił. Jego zdaniem, zamrożenie wojny na obecnej linii frontu i „jakaś” gwarancja, że Ukraina nie przystąpi do NATO, to „rozsądna propozycja”.

Mentzen zaznaczył również, że Polska nie powinna uczestniczyć w pilnowaniu przestrzegania rozejmu. – Polska jest bardzo blisko Rosji i Ukrainy i musi dbać przede wszystkim o polskie bezpieczeństwo. Gdyby na tej granicy pojawiły się wojska niemieckie, francuskie, brytyjskie czy amerykańskie, to byłoby to dużo rozsądniejsze, ponieważ te państwa ryzykują znacznie mniej niż Polska – ocenił w telewizji.

Sławomir Mentzen: Kolejne 1000 dni wojny Rosji z Ukrainą nie przyniesie niczego dobrego

Według prezesa Nowej Nadziei, interes Polski polega na unikaniu bezpośredniego udziału w wojnie. „Dzięki rozejmowi przestaną ginąć ludzie, Ukraina będzie mogła zacząć się odbudowywać, a Polska zyska sporo czasu na zbudowanie silnej armii. Kontynuowanie wojny oznacza dalsze ofiary, utratę kolejnych terenów i ryzyko wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę, co może skończyć się rozszerzeniem się konfliktu na Polskę” – stwierdził na X.

Czytaj więcej

Mentzen jako jedyny mówi o wojnie innym głosem. Będzie czarnym koniem wyborów?

„Kolejne 1000 dni wojny nie przyniesie niczego dobrego. (...) Możliwe, że byłoby to zgodne z interesem Ukrainy, ale na pewno nie byłoby korzystne dla nas” – kontynuował poseł Konfederacji. „Nie interesują mnie w ogóle interesy Ukrainy. Polscy politycy powinni dbać przede wszystkim o polskie interesy! A w naszym interesie jest zakończenie tej wojny” – zakończył swój wpis Sławomir Mentzen.

RPBLIK

Wybierz miesięczną subskrypcję rp.pl i zapłać za pomocą Płatności powtarzalnych BLIK

Skorzystaj z oferty
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1193
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Konflikty zbrojne
Śmigłowiec z Putinem ostrzelany w obwodzie kurskim? „To była kremlowska mistyfikacja”
Konflikty zbrojne
Waszyngton rozumie Moskwę. Wysłannik Trumpa uznaje rosyjskie obawy za uzasadnione
Konflikty zbrojne
Nie ma już przeszkód dla odrodzenia Bundeswehry
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Konflikty zbrojne
Andrzej Łomanowski: Wielka gra Putina o Ukrainę
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont