Ukraińcy oskarżają Rosjan o zabijanie cywilów w Wołczańsku

Szef MSW Ukrainy, Ihor Kłymenko, oskarżył rosyjskich żołnierzy o strzelanie do cywilów w Wołczańsku, mieście w obwodzie charkowskim, do którego w ostatnich dniach weszła rosyjska armia.

Publikacja: 17.05.2024 17:10

Ukraińscy żołnierze

Ukraińscy żołnierze

Foto: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 814

Rosjanie od kilku dni prowadzą ofensywę na pograniczu obwodu charkowskiego i Rosji, wypierając ukraińską armię m.in. z Wołczańska. W mieście tym — jak twierdzi Kłymenko — rosyjscy żołnierze strzelają do cywilów. O sprawie pisze rosyjska niezależna „Nowaja Gazieta”.

W Wołczańsku Rosjanie zabili co najmniej jednego cywila

Kłymenko poinformował, że ewakuacja cywilów z Wołczańska została przerwana, gdy Rosjanie przejęli kontrolę nad miastem. Od tego czasu cywile nie mogą opuszczać Wołczańska — zamiast tego są przez Rosjan zamykani w piwnicach, gdzie są przetrzymywani wbrew swojej woli.

Szef MSW Ukrainy twierdzi też, że Rosjanie strzelają do cywilów — według niego co najmniej jeden mieszkaniec Wołczańska został zastrzelony po tym jak odmówił wykonania poleceń Rosjan i próbował uciec. 

Koordynator ewakuacji z Wołczańska, Ołeksij Pazij twierdzi, że Rosjanie strzelają też do wolontariuszy pomagających mieszkańcom. - Wiemy o jednej osobie, która została postrzelona, druga uznawana jest za zaginioną - relacjonuje.

Czytaj więcej

Zajęcie Charkowa? Władimir Putin mówi, że Rosja nie ma tego w planach

- Są ludzie, którzy nie byli w stanie wydostać się na północ (z Wołczańska) na czas, ponieważ było tam dużo ludzi i trwał ciągły ostrzał, a teraz są w pułapce. Rosyjscy okupanci trzymają ich w niewoli — powiedział Pazij w rozmowie z niezależnym rosyjskim serwisem IStories.

Ukraińska armia wycofała się z Wołczańska, by uniknąć strat

W czwartek okazało się, że szef miejskiej administracji wojskowej Wołczańska, Tamaz Gambaraszwili, został ranny w rosyjskim ostrzale wsi w pobliżu miasta. Co najmniej cztery inne osoby zostały ranne w tym ataku.

Rosjanie rozpoczęli ofensywę na kierunku charkowskim 10 maja — i zdołali wedrzeć się na kilka kilometrów w głąb ukraińskiego terytorium. We wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosił wycofanie ukraińskich jednostek z Wołczańska, by „ratować życie żołnierzy i uniknąć strat”. Ukraińcy mieli wycofać się na pozycje dogodniejsze do obrony.

Rosjanie od kilku dni prowadzą ofensywę na pograniczu obwodu charkowskiego i Rosji, wypierając ukraińską armię m.in. z Wołczańska. W mieście tym — jak twierdzi Kłymenko — rosyjscy żołnierze strzelają do cywilów. O sprawie pisze rosyjska niezależna „Nowaja Gazieta”.

W Wołczańsku Rosjanie zabili co najmniej jednego cywila

Pozostało 88% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?