Zatrzymani, z których 99 proc. to Palestyńczycy, są przetrzymywani zgodnie z izraelską polityką „aresztowań administracyjnych”, bez procesu i pod utajnionymi zarzutami.
Według Jessiki Montell, dyrektor wykonawczej Hamoked, grupy zajmującej się prawami człowieka, która opublikowała dane, zatrzymania mogą trwać od kilku miesięcy do lat, a władze często przedłużają je z nieznanych powodów.
Czytaj więcej
Izraelska armia przeprowadziła uderzenie powietrzne na cele w Strefie Gazy, po tym jak z terytori...
Uniemożliwia zatrzymanym lub ich prawnikom zorganizowanie odpowiedniej obrony.
- Ogólna liczba przetrzymywanych jest oburzająca – powiedziała Montell. - To ewidentnie nielegalna praktyka. Ci ludzie powinni mieć sprawiedliwy proces lub zostać zwolnieni.