Francja, przez swoje żądania, opóźnia zakup amunicji dla Ukrainy przez UE?

Brytyjski "The Telegraph", powołując się na swoje źródła twierdzi, że Francja opóźnia realizację unijnego planu w kwestii zakupu amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy, domagając się, by 2 mld euro, które mają być przeznaczone na ten cel, trafiły tylko do firm z UE.

Publikacja: 16.03.2023 05:33

Emmanuel Macron

Emmanuel Macron

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 386

UE zamierza dokonać zakupu amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy, aby uzupełnić zapasy ukraińskiej armii. Bruksela chce przeznaczyć na ten cel 2 mld dolarów.

Paryż - jak podaje "The Telegraph" - domaga się jednak gwarancji, że zakupy będą realizowane przez UE jedynie w firmach zbrojeniowych pochodzących z państw Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Unia szuka amunicji dla Ukrainy

Takie żądanie miało pojawić się w czasie rozmów dotyczących zakupu miliona pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm prowadzonych przez państwa UE.

Plan UE przewiduje, że państwa członkowskie miałyby scentralizować i skoordynować zakupy amunicji tak, aby kontrakt na jej dostawy był na tyle duży, by skłonić koncerny zbrojeniowe do zwiększenia produkcji.

Francuzi nalegają jednak, aby tylko firmy zbrojeniowe z UE miały dostaw do takich kontraktów.

Dla Paryża w sposób oczywisty skierowanie pieniędzy do własnego przemysłu jest ważniejsze niż wsparcie Ukrainy

Rozmówca "The Telegraph"

Przeciwnicy francuskiej propozycji argumentują, że grozi ona wolniejszym pozyskiwaniem wsparcia dla Ukrainy, ponieważ w takiej sytuacji UE nie skorzysta z już dostępnych mocy produkcyjnych koncernów działających poza UE.

- Wielu członków UE przedstawiło w tej sprawie inne stanowisko, niż Francja - twierdzi unijny dyplomata cytowany przez "The Telegraph".

Czytaj więcej

USA i Rosja rozmawiały o strąconym dronie. Szojgu ostrzega przed eskalacją

- Jeśli chcemy działać szybko, co jest niezbędne, dopuszczenie do kontraktów firm spoza UE jest bardzo ważne - dodaje.

- Dla Paryża w sposób oczywisty skierowanie pieniędzy do własnego przemysłu jest ważniejsze niż wsparcie Ukrainy - twierdzi źródło brytyjskiego dziennika.

Stanowisko Francji mają popierać Grecja i Cypr, które nie chcą, by udział w zakupach amunicji przez UE miały tureckie firmy.

Jedynym krajem spoza UE, dopuszczonym do udziału w kontraktach miałaby być, według tej propozycji, Norwegia.

Dotychczas kraje UE dostarczyły Ukrainie 350 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm. Tymczasem Ukraińcy mają wystrzeliwać nawet ok. 6 tys. pocisków artyleryjskich dziennie - wynika z ustaleń zachodnich wywiadów. Zużycie amunicji artyleryjskiej przez Rosję jest jeszcze większe i wynosi 20 tys. pocisków dziennie. Dzienne zużycie amunicji przez Rosję jest na poziomie miesięcznej produkcji amunicji tego typu w państwach UE.

Ołeksij Reznikow, szef resortu obrony Ukrainy, na spotkaniu ministrów obrony państw UE mówił, że Ukraina potrzebuje co najmniej 100 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm miesięcznie, by uzupełnić swoje zapasy.

Decyzja w sprawie zakupu przez UE amunicji dla Ukrainy ma zapaść w marcu na szczycie w Brukseli.

UE zamierza dokonać zakupu amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy, aby uzupełnić zapasy ukraińskiej armii. Bruksela chce przeznaczyć na ten cel 2 mld dolarów.

Paryż - jak podaje "The Telegraph" - domaga się jednak gwarancji, że zakupy będą realizowane przez UE jedynie w firmach zbrojeniowych pochodzących z państw Unii Europejskiej.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 794
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot
Konflikty zbrojne
Kolejna zmiana w wojsku Ukrainy. Zełenski odwołał dowódcę
Konflikty zbrojne
Ukraina zniszczyła na lotnisku pod Moskwą rosyjski śmigłowiec