Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 350

Zełenski zasugerował, że decyzja w sprawie myśliwców  nie leży wyłącznie w rękach Wielkiej Brytanii.

- Po raz kolejny usłyszałem od pana premiera chęć dostarczenia myśliwców i oficjalnie zadeklarował, że mogą rozpocząć szkolenie naszych pilotów  – powiedział Zełenski na wspólnej konferencji prasowej w Lulworth Camp w Dorset w Anglii. - Jeśli chodzi o Typhoony, nie wszystko zależy tylko od decyzji Wielkiej Brytanii.

Zełenski podkreślił  potrzebę „szybkiego” przeprowadzenia rozmów dyplomatycznych dotyczących myśliwców.

- Będę pracował w tym kierunku, ponieważ ponownie udało nam się zmienić wiele rzeczy – powiedział Zełenski, dodając, że w najbliższych dniach spotka się z kilkunastoma przywódcami UE

Sunak zauważył, że wyszkolenie pilota myśliwca Typhoon od podstaw zajmuje trzy lata, na co Zełenski odpowiedział:  - Nawet nie wiedziałem, że wyszkolenie takiego pilota zajmuje trzy lata. Wyślemy wam pilotów, którzy szkolą się już od dwóch i pół roku.