Rosyjscy rezerwiści przerzucani z poligonów na Białorusi na Ukrainę

Dowództwo Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej wzmacnia zgrupowanie sił na Ukrainie przerzucając zmobilizowanych rezerwistów ćwiczących na poligonach na Białorusi i w Rosji na Ukrainę oraz na granice z Ukrainą - informuje wiceminister obrony Ukrainy, Hanna Malar.

Publikacja: 12.01.2023 11:56

Wyrzutnia rakiet Grad ostrzeliwuje pozycje rosyjskiej armii w obwodzie donieckim

Wyrzutnia rakiet Grad ostrzeliwuje pozycje rosyjskiej armii w obwodzie donieckim

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 323

Malar mówiła o tym w czasie konferencji prasowej.

- Wróg przerzuca zmobilizowanych (żołnierzy) z poligonów na Białorusi i Rosji do strefy działań wojennych i na pogranicze, skupiając swoje główne wysiłki na obwodzie donieckim. Największa aktywność wroga da się zaobserwować w rejonie Bachmutu, Łymanu i Awdijwki - powiedziała ukraińska wiceminister.

Bachmut, miasto w obwodzie donieckim, jest celem rosyjskich szturmów od wielu miesięcy. Najintensywniejsze walki w jego rejonie toczą się obecnie w Sołedarze, Miasto to znajduje się ok. 10 km na północny zachód od Bachmutu, a jego zdobycie mogłoby umożliwić Rosjanom okrążenie ukraińskiego zgrupowania w Bachmucie.

Czytaj więcej

Ołeksij Melnyk: Moskwa wkrótce rozpocznie ofensywę

W ramach częściowej mobilizacji, ogłoszonej w Rosji 21 września przez prezydenta Władimira Putina, oficjalnie powołano do armii ponad 300 tysięcy osób. Ołeksij Melnyk, z kijowskiego Centrum Razumkowa, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" szacował, że spośród zmobilizowanych na front trafiła połowa, a pozostali uczestniczą w szkoleniu.

300 tys.

Tylu Rosjan - oficjalnie - objęto częściową mobilizacją ogłoszoną przez Putina 21 września

Według Malar na dzień 10 stycznia w rosyjskiej armii aktywnych było 280 jednostek, w tym 250 w rezerwie operacyjnej. Rosjanie mają rotować tymi jednostkami w ramach zgrupowania regionalnego zgrupowania wojsk walczącego na Ukrainie - mówi ukraińska wiceminister. 

Malar przyznała, że sytuacja w rejonie walk na Ukrainie "pozostaje trudna".

- Wobec braku niezbędnych ilości sprzętu wojskowego, Kreml aktywnie używa zasobów ludzkich, by osiągnąć sukces na polu walki - podkreśliła Malar.

Strona ukraińska spodziewa się, że w najbliższych tygodniach Rosja ogłosi kolejną falę mobilizacji, która obejmie kolejnych 500 tys. osób. Będzie to możliwe bez wydawania nowego dekretu, ponieważ formalnie częściowa mobilizacja ogłoszona przez Putina 21 września ubiegłego roku nie zakończyła się - Władimir Putin nie wydał bowiem dekretu o jej zakończeniu. 

Malar mówiła o tym w czasie konferencji prasowej.

- Wróg przerzuca zmobilizowanych (żołnierzy) z poligonów na Białorusi i Rosji do strefy działań wojennych i na pogranicze, skupiając swoje główne wysiłki na obwodzie donieckim. Największa aktywność wroga da się zaobserwować w rejonie Bachmutu, Łymanu i Awdijwki - powiedziała ukraińska wiceminister.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rosyjskie wojska obok amerykańskich w wojskowej bazie w Nigrze
Konflikty zbrojne
Ukraińska poczta uczciła topienie rosyjskich okrętów znaczkiem
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 798
Konflikty zbrojne
Krwawy ślad wracających z wojny. Byli żołnierze zabijają w Rosji
Konflikty zbrojne
Marder i Leopard na „wystawie” w Moskwie. Kreml chwali się zdobyczami
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił