Mer Kijowa radzi mieszkańcom, by opuszczali stolicę Ukrainy

Witalij Kliczko, mer Kijowa, wezwał mieszkańców do gromadzenia wody, żywności i ciepłych ubrań, na wypadek przerw w dostawach prądu spowodowanych rosyjskimi uderzeniami na ukraińską infrastrukturę krytyczną.

Publikacja: 02.12.2022 05:07

Pogrążony w ciemnościach Kijów

Pogrążony w ciemnościach Kijów

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 282

Kliczko, w czasie Kijowskiego Forum Bezpieczeństwa, wzywał też mieszkańców, aby rozważyli przeniesienie się do przyjaciół na przedmieściach ukraińskiej stolicy, jeśli mają taką możliwość.

Mer Kijowa ostrzegł, że temperatury w domach mogą spaść drastycznie w przypadku "blackoutu i zniszczenia infrastruktury krytycznej oraz całkowitego braku prądu, dostaw wody i ciepła".

- Temperatura w mieszkaniach może nie różnić się bardzo od temperatury na zewnątrz - powiedział Kliczko. Obecnie, w Kijowie, temperatura spadła do poziomu minus 4 stopni Celsjusza.

Czytaj więcej

USA namawiają kraje Bliskiego Wschodu, by oddały Ukrainie zestawy NASAMS

- Wzywam mieszkańców... aby zgromadzili zapis wody technicznej, wody pitnej, żywności z długą przydatnością do spożycia, ciepłych ubrań - mówił mer ukraińskiej stolicy.

Kliczko mówił też, że jeśli dojdzie do przerwy w dostawach ciepła lub wody trwającej 12-14 godzin przy temperaturze minus 5 stopni Celsjusza, wówczas miasto będzie musiało wypompować wodę z miejskiego systemu grzewczego, aby zapobiec jego uszkodzeniu.

Temperatura w mieszkaniach może nie różnić się bardzo od temperatury na zewnątrz

Witalij Kliczko, mer Kijowa

- Nie będziemy w stanie przywrócić działania tego systemu do wiosny i to będzie duże wyzwanie - przyznał.

W związku z tym Kliczko zaapelował do mieszkańców, aby rozważyli przeniesienie się do przyjaciół lub krewnych, którzy mają domy na przedmieściach Kijowa.

Tymczasem szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow, bronił w czwartek ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną, mówiąc, że Rosja atakuje cele cywilne na Ukrainie, aby przeciwdziałać napływowi zachodniej broni do tego kraju. Nie wyjaśnił jednak związku między atakami a wsparciem militarnym Zachodu dla Ukrainy.

- Wyłączamy obiekty energetyczne, które pozwalają na pompowanie zabójczej broni na Ukrainę, by zabijać Rosjan. Nie mówcie, że USA i NATO nie są uczestnikami tej wojny - są bezpośrednimi uczestnikami - dodał Ławrow.

Kliczko, w czasie Kijowskiego Forum Bezpieczeństwa, wzywał też mieszkańców, aby rozważyli przeniesienie się do przyjaciół na przedmieściach ukraińskiej stolicy, jeśli mają taką możliwość.

Mer Kijowa ostrzegł, że temperatury w domach mogą spaść drastycznie w przypadku "blackoutu i zniszczenia infrastruktury krytycznej oraz całkowitego braku prądu, dostaw wody i ciepła".

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowała Rosję rakietami dalekiego zasięgu. USA wysłały je "w tajemnicy"