Mirosznik napisał na Telegramie, że ukraińscy żołnierze mają odcięte wszystkie możliwości opuszczenia zakładów.

Dlatego nawiązali kontakt z okupantami, aby negocjować warunki wyjścia z zakładów. Jak napisał Mirosznik - "stawiają warunki".

Czytaj więcej

Siewierodonieck: Ukraińcy wciągają Rosjan w walki uliczne. Chodzi o artylerię

- Wyjaśnia się im, że żadne warunki nie będą akceptowane. Tylko złożenie broni i poddanie się - zauważa ambasador ŁRL.

Oprócz żołnierzy, w zakładach Azot przebywają także cywile. Ich liczba nie jest znana.