Opierają się na wypowiedzi jednego z dowódców separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej, Eduarda Basurina.
Basurin stwierdził, że w kombinacie metalurgicznym Azowstal, którego jak dotąd Rosjanom mimo ciężkich walk nie udało się zdobyć, pozostają żołnierze sił ukraińskich. Ma ich być według Basurina nawet 1500.
Dlatego, zdaniem przedstawiciela separatystów, nie ma sensu szturmowanie podziemnych fortyfikacji Azowstalu, co planowały siły rosyjskie, ale "trzeba się zwrócić do oddziałów chemicznych".
Czytaj więcej
36. brygada morska ukraińskich sił zbrojnych poinformowała, że w poniedziałek odbędą się ostatnie bitwy o kontrolę nad Mariupolem. Ukraińskiej armii zaczyna brakować amunicji.
Wcześniej należy zlokalizować wszelkie wejścia i wyjścia do zabudowań kombinatu. - A potem zwrócić się o oddziałów chemicznych, które znajdą sposób na wykurzenie kretów z ich nor - mówił Basurin.