Maksym Kozycki, szef lwowskiej administracji wojskowej, poinformował na briefingu prasowej, że rakiety, które uderzyły dziś na teren obwodu lwowskiego, według wstępnych informacji zostały wystrzelone przez samoloty z Saratowa w Rosji.

- Według wstępnych danych wystrzelono ponad 30 pocisków. System obrony powietrznej zadziałał, zestrzelono kilka pocisków. 57 osób jest rannych i przebywa w szpitalach. Zginęło 9 bohaterów. To potwierdzone dane w tej chwili. Pożar jest gaszony - powiedział Kozycki.

Szef lwowskiej administracji wojskowej podkreślił, że choć rosyjskie uderzenie wycelowane było „wyraźnie” w obiekty wojskowe, to wśród poszkodowanych są nie tylko żołnierze. Dodał, że rakiety wystrzelone w kierunku poligonu wojskowego w Jaworowie, znajdującego 30 kilometrów na północny zachód od Lwowa, to pociski „powietrze-ziemia”.

Poligon wojskowy w Jaworowie, znany również jako Międzynarodowe Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa, znajduje się 35 kilometrów od granicy Ukrainy z Polską.