Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.06.2016 13:51 Publikacja: 21.06.2016 13:44
Foto: AFP
Raport zatytułowany "Eliminacja nuklearnego zagrożenia" ("Removing the Nuclear Threat") przygotował ośrodek Stratfor. Według przedstawionej tezy do przeprowadzenia precyzyjnych nalotów na główne ośrodki atomowe na północ od 38. równoleżnika wystarczyłoby zaledwie 10 bombowców B2 i 24 myśliwce F-22.
Maszyny rozmieszczone na lotniskach wojskowych w Japonii i na Południu punkt po punkcie eliminowałyby północnokoreańskie punkty oporu. F-22 (tzw. Raptory) zrzucałyby bomby 450-kilogramowe GBU-32 JDAM, natomiast niewykrywalne dla radarów B2 przypominające wielce latające skrzydła mogłyby działać z masywnymi GBU-31 JDAM o wadze 16 900 kg sztuka lub zabierać na pokład parę niewiele lżejszych GBU-57 MOP (13 600 kg). 34 samoloty miałyby według strategów potencjał rozmontowania reżimu. Amerykanie twierdzą, że pomimo gęsto rozmieszczonej siatki stanowisk obrony przeciwlotniczej, Pjongjang dysponuje technologią zbyt przestarzałą, by namierzyć bombowe stealth i nowoczesne Raptory.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Rosjanie skoncentrowali duże siły do zdobycia Pokrowska. Od miesięcy im się nie udaje, ale niespodziewanie odepc...
Izraelski żołnierz rezerwista, który odbył trzy misje w Strefie Gazy, udzielił anonimowo wywiadu brytyjskiej tel...
W poniedziałek pod Moskwą znaleziono ciało byłego ministra transportu Rosji, Romana Starowojta. Według oficjalny...
Głównym tematem poniedziałkowych rozmów izraelskiego premiera Beniamina Netanjahu z Donaldem Trumpem w Białym Do...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas