Berlin podkreśla jednak, że jak dotąd nie ma żadnych przesłanek wskazujących, że bezpieczeństwo niemieckich żołnierzy w regionie jest zagrożone.
Oświadczenie niemieckiego rządu zostało wydane kilka godzin po tym, jak Departament Stanu nakazał części amerykańskich urzędników wyjazd z Iraku.
Rzecznik niemieckiego resortu obrony Jens Flosdorff oświadczył, że decyzja ws. zawieszenia szkolenia irackich żołnierzy nie oznacza, iż istnieje jakieś konkretne zagrożenie dla bezpieczeństwa niemieckich instruktorów.
Decyzja ma związek z rosnącym napięciem w regionie - wyjaśnił Flosdorff.
W Iraku stacjonuje obecnie ok. 160 niemieckich żołnierzy. 60 z nich przebywa w bazie na północ od Bagdadu, w której szkoleni są iraccy żołnierze.