Ta zrobiona niechlujnie i pospiesznie wywołała serię fatalnych i niesprawiedliwych komentarzy w Izraelu.
Zagotował się po swojemu Twitter. Otwarła logika hejtu. Narodowcy pod Pałacem Prezydenckim to tylko ich odpowiedz na klęskę wizerunkową jaką była afera odkryta przez TVN.
Hasło: "zdejmij jarmułkę - podpisz ustawę" to przystawienie PAD pistoletu do skroni. Ale też pretekst - którego może szukał. Podpisanie ustawy nie jest już kwestią pragmatyki politycznej, czy lojalności wobec mocodawcy z Nowogrodzkiej, ale ustąpieniem obraźliwym hasłom radykałów.
Dowodem słabości i pogubienia. Paradoksalnie otwarli mu ścieżkę, która pomoże rozwiązać kryzys. Jeśli szybko podpisze ustawę, oznacza że się przestraszył narodowców, jeśli się wstrzyma, wysyłając ja choćby do TK, wyleje nieco oliwy na wzburzone morze.
Niewiadomych jest kilka. Jak silne paliwo dano narodowcom? Poseł Winnicki wydaje się czuć historyczną szansę dla siebie i kolegów. Tu mleko się już wylało. Dostał do reki temat, który może mu tylko nabić popularności, choć nie wiadomo jak sobie z tym poradzi.