Aktualizacja: 24.02.2018 09:46 Publikacja: 23.02.2018 23:01
Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik
Bo scenariusze na jesienne wybory mogą być dwa.
Pierwszy – to frontalna konfrontacja rządzącej partii z jej partyjnymi (niekoniecznie parlamentarnymi) przeciwnikami. W tej logice naprzeciw Prawa i Sprawiedliwości stają połączone (lub nie) siły Platformy, Nowoczesnej, PSL, SLD, Razem itp. Dochodzi do wielkiego przeciągania liny, którego stawką jest – na wypadek sukcesu opozycji – zgrabna uwertura do przyszłorocznych wyborów europejskich i parlamentarnych. Na wypadek klęski zaś wyświetlający się na czerwono alert: „terrain ahead, czas na zmiany”.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Z Donaldem Trumpem nigdy nie wiadomo. Jutro może powiedzieć coś odwrotnego, niż dziś. Ale w tę sobotę, po raz pi...
Sławomir Mentzen miał w tej kampanii bardzo efektowne wzloty, ale tuż przed metą zaczął potykać się o własne nog...
Trzecia już debata prezydencka TV Republika się nie udała, bo co za dużo, to niezdrowo. Niełatwo nawet wskazać t...
Friedrich Merz powtórzył w Warszawie, że temat reparacji jest zamknięty. A Polska nie zamierza naciskać. To wnio...
To symboliczne, że w dniu 80. rocznicy zakończenia – dzięki interwencji USA – wojny w Europie kardynałowie na gł...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas