Reklama

Wybory samorządowe: Walka toczy się też na wsi

Dla Prawa i Sprawiedliwości kampania samorządowa toczy się na dwóch najważniejszych polach.

Aktualizacja: 04.10.2018 22:59 Publikacja: 04.10.2018 18:38

Wybory samorządowe: Walka toczy się też na wsi

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Pierwsza, w miastach o jak najlepszy wynik kandydatów na prezydentów. I nie chodzi wyłącznie o to, by odbić je z rąk przeciwników politycznych, ale też o to, by mieć jak najlepszy wynik w wyborach do sejmików. Stąd wyraźna od paru tygodni linia czarowania bardziej umiarkowanego elektoratu przez twarz tej kampanii, czyli Mateusza Morawieckiego. Gdy trzeba dopieścić wyborców bardziej radykalnych, występuje Jarosław Kaczyński, celem premiera jest zaś to, by pokazać wyborcom mniej zdecydowanym lepszą i bardziej światową twarz Prawa i Sprawiedliwości. Oczywiście to powtórzenie manewru z 2015 roku, gdy wystawienie dwóch uśmiechniętych twarzy Andrzeja Dudy i Beaty Szydło oraz umiejętne wycofanie pewnych tematów dało partii podwójne zwycięstwo. A skoro zadziałało trzy lata temu, dlaczego nie miałoby zadziałać teraz – myślą sobie sztabowcy PiS. Każdy punkt procentowy jest tu ważny, ponieważ przekłada się na setki, jeśli nie tysiące stanowisk w samorządach na różnych poziomach, ale także na liczbę mandatów w sejmikach, które zdecydują o tym, jak będzie wyglądała polityczna mapa Polski po wyborach. Dziś PiS rządzi w jednym województwie, pozostałe są zapleczem Platformy Obywatelskiej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rządzenie zabójcze dla koalicjantów KO. Wybory będą wcześniej?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Reklama
Reklama