Reklama

Bielecki: Szatański dylemat Brytyjczyków

W poniedziałkowym tekście w „Daily Telegraph" Boris Johnson zarzucił Unii, że postawiła królestwo przed szatańskim dylematem: widmo rozpadu kraju albo trwałe podporządkowanie brukselskiej centrali. Były szef brytyjskiej dyplomacji znany jest z błyskotliwych, ale często niemających wiele wspólnego z prawdą tez. Tym razem w tym, co pisze, jest jednak sporo racji.

Publikacja: 15.10.2018 18:58

Bielecki: Szatański dylemat Brytyjczyków

Foto: AFP

Brytyjczycy mają zasadniczo do wyboru dwie opcje. Pierwsza to twardy rozwód z Unią, który wymusi przywrócenie kontroli na granicy między Irlandią Północną i Republiką Irlandii, a to podważy proces pokojowy, zwiększy poparcie w Belfaście dla zjednoczenia Zielonej Wyspy i da przykład szkockim nacjonalistom. Druga to bezterminowe utrzymanie całego królestwa w unii celnej ze zjednoczoną Europą, aby zachować otwartą granicę w Irlandii. Taki układ pozbawi jednak Londyn możliwości prowadzenia niezależnej polityki handlowej i zmusi do stosowania unijnych norm towarowych bez wpływu na ich kształt.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Najnowsze wiadomości z pola walki z AfD
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Czy zamknięta granica otrzeźwi Aleksandra Łukaszenkę? Niekoniecznie
Komentarze
Jerzy Haszczyński: List do NATO. Donald Trump nie od dziś błądzi w sprawie Ukrainy
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Amerykańska niespodzianka w ONZ. Ale czy cały świat jest z nami?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Donald Trump skomentował dronowy atak Rosji na Polskę. I nie jest to dobra wiadomość
Reklama
Reklama